Żużel: Wiadomości
Batchelor zaskoczył we Wrocławiu wynikami i profesjonalizmem
Odejście z Leszna dobrze mu zrobiło
(Fot. Rafał Paszek)
08.11.2013
Wielu kibiców Fogo Unii Leszno oczekiwało powrotu do zespołu Troya Batchelora. Australijczyk zdecydował się jednak zostać we Wrocławiu. Trener Betardu Sparty Piotr Baron komplementuje byłego żużlowca Byków i podkreśla, że widzi w nim profesjonalistę świadomego swoich celów.
Troy Batchelor reprezentował Unię Leszno w latach 2007-2012. Wywalczył z nią dwa złote i dwa srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Polski. W minionym sezonie Australijczyk po raz pierwszy w swojej karierze zmienił klub w Polsce. Po tym jak zakończyła się jego współpraca z Unią Leszno, zatrudnienie znalazł we Wrocławiu. Do WTS-u Sparty dołączył, kiedy na rynku transferowym nie było już wielu zawodników rokujących skuteczną jazdę na ekstraligowych torach. W barwach zespołu z Wrocławia Australijczyk zaliczył jednak swój najlepszy ligowy sezon w Polsce. Rozgrywki zakończył ze średnią biegową 2,044. Był zatem skuteczniejszy niż którykolwiek z żużlowców Fogo Unii Leszno w 2013 roku. – Jesteśmy z niego bardzo zadowoleni, to jest facet, który chce coś konkretnego w żużlu osiągnąć – mówi Piotr Baron, trener Betardu Sparty Wrocław. – Troy będzie naszym zawodnikiem także w 2014 roku. Na pewno miał propozycje startów z wielu klubów.
Po sezonie zadeklarował nam jednak, że chce zostać. Słowa dotrzymał – dodaje. „Myślę, że w opiniach na temat Troya jest zbyt wiele plotek i za mało prawdy. Ja widzę w nim zawodnika, który jest świadomy tego, do czego dąży. ”
W czasach startów w Unii Leszno Australijczyk często zaskakiwał leszczyńskich działaczy i kibiców. Potrafił jechać doskonale, ale zdarzały mu si
ę bardzo słabe momenty. Przyczyn jego słabszej postawy zwykło upatrywać się w umiarkowanie profesjonalnym podejściu do wykonywania swoich obowiązków. – Myślę, że w takich opiniach na temat Troya jest zbyt wiele plotek i za mało prawdy – mówi Piotr Baron. – Ja widzę w nim zawodnika, który jest świadomy tego, do czego dąży. Troy jest profesjonalistą. W minionym sezonie zawsze był świetnie przygotowany do spotkań ligowych.
Szkoleniowiec Betardu Sparty Wrocław dostrzega w Australijczyku wielki potencjał. – Troy zaliczył u nas sezon życia, ale myślę, że w kolejnym sezonie może zrobić jeszcze lepszy wynik. Będziemy chcieli wykrzesać z niego jeszcze więcej niż dotąd zaprezentował – dodaje Piotr Baron.
Komentarze
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel
400 zł / m-c
wynajem, Leszno