Żużel: Wiadomości
Prezes Falubazu:
Cieszymy się, że Hampel i Adamczewski są z nami
Marek Jankowski i Robert Dowhan podczas pożegnania z funkcja prezesa Józefa Dworakowskiego (Fot. Rafał Paszek)
Jak zostali przyjęci w zielonogórskiej drużynie byli żużlowcy Unii Leszno – Jarek Hampel i Kamil Adamczewski?
Marek Jankowski: Obaj zostali przyjęci w bardzo ciepły sposób. Jarka Hampela nie trzeba było w żaden sposób reklamować. Na pewno pozostało w Lesznie trochę żalu, że zmienił otoczenie na zielonogórskie. Myślę jednak, że te urazy nie są specjalnie wielkie. Obaj byli dobrze przyjęci w naszym klubie i mieście, ale trzeba pamiętać, że Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek czy Aleksander Loktajew cieszą się zbliżoną, jeśli nie większą popularnością wśród kibiców.
Transfer Kamila Adamczewskiego był głośno komentowany w Lesznie.
Pozyskiwanie juniora z Leszna mogło budzić również w naszych kibicach delikatny niepokój o to, co się dzieje ze szkółką żużlową w Zielonej Górze. Kamil szybko jednak wpasował się w zielonogórski klimat.
Byli żużlowcy Byków spełnili wasze sportowe oczekiwania?
W przypadku Jarka Hampela sprawa jest jasna. To był najlepszy zawodnik w rozgrywkach ligowych w Polsce. W bardzo dużym stopniu przyczynił się do tego, że zdobyliśmy złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. Jarek będzie z nami także w nadchodzącym sezonie, więc będziemy chcieli obronić mistrzowski tytuł. Warto zaznaczyć, że ten zawodnik jest nie tylko niezwykle skuteczny, ale także potrafi jeździć zespołowo i staje na wysokości zadania w najtrudniejszych momentach.
W Lesznie Hampel był liderem zespołu zarówno na torze jak i w parkingu. Czy w Falubazie jego pozycja też jest tak silna?
Nauczeni doświadczeniem z sezonu 2012 wiedzieliśmy, że potrzebujemy trzech dobrych zawodników do prowadzenia par. Mamy teraz kilku liderów i żaden z nich nie wychodzi przed szereg. Kapitanem jest Piotr Protasiewicz. Andreas Jonsson to też klasa sama w sobie, mimo że miał odrobinę słabszy sezon.
Jesteście zadowoleni z postawy Kamila Adamczewskiego?
Z pewnością możemy mówić o rozczarowaniu. Leszczyńscy kibice najlepiej wiedzą jak duży potencjał ma ten zawodnik. Kamil ma talent, ale go nie wykorzystuje. Ten zawodnik spala się na torze. Miał też trochę problemów sprzętowych. Zdarzało się, że jeździł na naszych maszynach. Przed Kamilem bardzo trudny, bo ostatni sezon w gronie juniorów.
„Jarek Hampel w bardzo dużym stopniu przyczynił się do tego, że zdobyliśmy złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski.”
Kamil Adamczewski wielokrotnie przewracał się tracąc punktowane pozycje. Może najpoważniejszy problem jest w jego głowie?
Myślę, że Kamil otrzymuje właściwą pomoc z naszej strony. On może liczyć głównie na Rafała Dobruckiego, z którym na bieżąco utrzymuje kontakt. Nasz trener od niewielu zawodników wymaga tak dużo jak od Kamila Adamczewskiego. To jest też pewna presja związana z tym, że leszczynianie trzymają się razem. Być może Kamil potrzebuje opieki psychologa. Od pewnego czasu uczęszcza na takie spotkania. Mam nadzieję, że to w końcu zadziała. Ten zawodnik wiele razy pokazywał się z dobrej strony, na przykład w Niemczech, kiedy nie towarzyszyła mu presja naszych rozgrywek.
Fogo Unia Leszno zakończyła minione rozgrywki na szóstym miejscu. Jakich zmian potrzebują Byki, żeby rywalizować z Falubazem o medale?
Zdecydowanie potrzebny jest lider. Myślę, że w Lesznie już to jakoś poukładali. Mam wrażenie, że Unia ma pomysł na swoją drużynę. Mnie się ten zespół podobał już w ubiegłym roku. Rozczarował Fredrik Lindgren i rozstanie z nim nie jest zaskoczeniem. Oficjalnych informacji jeszcze nie ma, ale liderem leszczyńskiego zespołu ma być Nicki Pedersen. Przekonamy się czy to jest dobry pomysł. Na pewno Bykom zabrakło takiego zawodnika w 2013 roku, bo wiele zwycięstw wymknęło się im z rąk w wyścigach nominowanych. Tak było choćby w pojedynku z Falubazem na stadionie Alfreda Smoczyka. Mimo to, przez większą część zakończonego sezonu spodziewałem się, że Leszno pojedzie w play-offach zamiast Tarnowa. Myślę, że z liderem w składzie Unia powalczy o medale. Trzymam kciuki, bo mecze z Lesznem mają swój koloryt i chcielibyśmy gościć Unię zarówno w rundzie zasadniczej jak i play-off.
Rozmawiał Jan Gacek
Komentarze
425 000 zł
sprzedaż, Leszno
1 050 zł / m-c
wynajem, Śmigiel
2 000 zł / m-c
wynajem, Święciechowa