Żużel: Wiadomości
Piotr Rusiecki nowym prezesem Unii
Dworakowski: Jestem spokojny o przyszłość klubu
(Fot. Michał Konieczny)
25 października Józef Dworakowski wyprawił imprezę, podczas której żegnał się z pełnieniem funkcji prezesa Fogo Unii Leszno. Na oficjalne ogłoszenie nazwiska jego następcy czekaliśmy kilka tygodni. - Minęło od tego momentu trochę czasu. Jestem jednak spokojniejszy dlatego, że wszystko udało się fajnie przygotować – mówi Józef Dworakowski. - W mojej ocenie następne lata będą dla klubu równie dobre jak ostatnie. Minione tygodnie zostały przez nas ciężko przepracowane i udało się – dodaje.
Były prezes jest przekonany, że jego następca stanie na wysokości zadania. - Nie szukajcie żadnych sensacji w tym wyborze. Sprawa jest prosta, właścicieli spółki jest pięciu. Ja byłem wśród nich najstarszy, a teraz prezesem będzie najmłodszy. Lepszego rozwiązania nie może być. Nie oddaję steru komuś kogo nie znam. Z Piotrem Rusieckim znałem się jeszcze zanim zostałem prezesem Unii. To jest postać równie dobrze znana jak ja. Można powiedzieć, że zmieniają się nazwiska i nic więcej.
Nowym liderem Byków został Nicki Pedersen. Jeszcze kilka miesięcy temu Józef Dworakowski niezbyt ciepło wypowiadał się o tym zawodniku. W środę zapewniał jednak, że ich relacje są takie jak być powinny a startów Duńczyka w barwach biało-niebieskich oczekuje z optymizmem. - Relacje z Nickim były zawsze dobre. Kiedy rozmawiałem z nim po Memoriale Alfreda Smoczyka pytałem dlaczego nie chciał pojechać w tym pamiętnym meczu leszczyńsko-rzeszowskim. Mógł przecież dotykać taśmy i w jego miejsce jechałby junior. Znam tego zawodnika, wiele razy z nim rozmawiałem. Podziwiam jego charyzmę. Dobrze, że udało nam się dojść z nim do porozumienia. Spodziewam się, że wiele wniesie do naszego zespołu – mówił Józef Dworakowski.
Komentarze