Żużel: Wiadomości
Legenda Unii o zmianach w klubie
Zbigniew Jąder: Byki mają poważne szanse na medal
(Fot. Rafał Paszek)
Wiele istotnych zmian zaszło w ostatnich tygodniach starego roku w Unii Leszno. Do drużyny dołączył Nicki Pedersen, a klub funkcjonuje z nowym zarządem. - Patrzę na to wszystko z perspektywy kibica - mówi Zbigniew Jąder. - Myślę, że wzmocnienie, na które zdecydowali się działacze było potrzebne. Unia ma w końcu zawodnika, który będzie gwarantował dwucyfrowe zdobycze punktowe w każdym meczu. Trudno więc ocenić zmiany, które zaszły inaczej niż pozytywnie - dodaje.
W przeszłości Zbigniew Jąder miał okazję pracować z Nickim Pedersenem jako trener zespołu z Zielonej Góry. - Miałem go w drużynie i mogę powiedzieć, że on ma dwa oblicza. Prywatnie jest bardzo fajnym chłopakiem, ale kiedy wyjeżdża na tor staje się kimś innym. Leszczyńscy działacze i trenerzy będą musieli z nim porozmawiać, żeby Duńczyk widział na torze swoich kolegów.„Miałem Pedersena w drużynie i mogę powiedzieć, że on ma dwa oblicza. Prywatnie jest bardzo fajnym chłopakiem, ale kiedy wyjeżdża na tor staje się kimś innym.”
Były zawodnik i trener leszczyńskich Byków zauważa, że praktycznie wszystkie drużyny ekstraligowe wzmocniły się przed nadchodzącym sezonem. - Nasza Unia może powalczyć o medal - uważa Zbigniew Jąder. - Na pewno jednak nie będzie to łatwe i w pierwszej kolejności trzeba będzie myśleć o wywalczeniu awansu do fazy play-off. Wiele drużyn będzie jednak miało takie aspiracje. Z klubu padają deklaracje, że drużyna mierzy w złoto. Tak trzeba zawsze mówić przed sezonem. Jeśli tak się jednak nie stanie, to nie będzie tragedii. Siłą Unii jest to, że ma młody zespół. Większość zawodników ma potencjał, żeby jeździć jeszcze lepiej niż do tej pory. Myślę, że ostatniego słowa nie powiedział też Damian Baliński. Będę mocno trzymał kciuki za ten zespół. Oby w końcu ominęły tę drużynę kontuzje - dodaje.
Komentarze