W piątek zakończyło się zgrupowanie kadry narodowej żużlowców. Uczestniczyli w nim między innymi bracia Pawliccy, Tobiasz Musielak i Marcin Nowak. Żużlowcy intensywnie trenowali, ale znaleźli też czas na zajęcia z psychologiem i integrację. Dla młodych zawodników wspólne zajęcia z tak utytułowanymi żużlowcami jak Tomasz Gollob czy Jarosław Hampel były sporym przeżyciem. - Cieszę się, że wróciliśmy do organizowania zgrupowań kadry - mówił trener polskiej reprezentacji, Marek Cieślak. - Trwało ono pięć dni. Nie da się przez taki czas zrobić ze słabego zawodnika mocnego, ale mimo to jestem usatysfakcjonowany przebiegiem zgrupowania. Ważne jest to, że zawodnicy mogli spędzić ze sobą trochę czasu i spokojnie porozmawiać. Nie da się też ukryć, że chłopcy dostali mocno w kość. Mogli też poznać nowe metody treningów - dodaje.

Trener żużlowej reprezentacji podczas konferencji prasowej żużlowej reprezentacji Polski w Zakopanem odniósł się także do sportowych planów na przyszły rok. Są one bardzo ambitne i zakładają zwycięstwa w najważniejszych imprezach międzynarodowych.