Żużel: Wiadomości
Taśma wolniejsza od juniora Byków?
Piotr Pawlicki chce być liderem Fogo Unii
(Fot. Rafał Paszek)
12.02.2014
Piotr Pawlicki był pod względem średniej biegowej najskuteczniejszym żużlowcem Byków w sezonie 2013. Młodzieżowiec nie ukrywa, że jego ambicją jest poprawienie wyników i liderowanie leszczyńskiej drużynie. Zawodnik przyznaje, że rozważa podjęcie współpracy z psychologiem.
Takie pomyłki zdarzyły mu się w sumie trzy razy w ciągu osiemnastu ligowych spotkań. Liczba taśm Piotra Pawlickiego nie wydaje się co prawda duża, ale warto zauważyć, że żaden inny ekstraligowy zawodnik nie popełniał podobnego błędu częściej niż leszczynianin. Oprócz młodszego z braci Pawlickich po trzy wjazdy w taśmę w meczach ligowych zaliczyli Janusz Kołodziej i Patryk Dolny. - Było kilka takich sytuacji. To chyba jednak taśma we mnie wjeżdżała, a nie ja w nią. Zdarzało mi się puszczać sprzęgło równo z zamkiem startowym - żartuje Piotr Pawlicki.
Młodszy z braci Pawlickich zakończył ubiegłoroczne rozgrywki ze średnią biegową 1,929. Był dzięki temu minimalnie lepszy od swojego starszego brata, który jeżdżąc jako senior osiągnął średnią 1,926. - Chciałbym w nadchodzącym sezonie być liderem naszej drużyny - mówi Piotr Pawlicki. - Będę robił wszystko co w mojej mocy, żeby tak się właśnie stało. W większości ubiegłorocznych spotkań pokazywałem się z dobrej strony, ale moim celem jest poprawienie wyników - dodaje.
Podczas ubiegłotygodniowego spotkania żużlowców ze słuchaczami Radia Elka, jeden z kibiców zwrócił Piotrowi Pawlickiemu uwagę na to, że często wjeżdżał w minionym sezonie w taśmę.
Komentarze