Żużel: Wiadomości
Wsparli Dom Dziecka w Bodzewie
Drużyna Dobruckiego bezkonkurencyjna
(Fot. Jan Gacek)
Już po raz szósty odbył się charytatywny turniej siatkarski organizowany przez działaczy Kolejarza Rawicz. W niedzielę w hali gimnazjum w Sierakowie rywalizowały zespoły: włodarzy Kolejarza, żużlowców Kolejarza, przyjaciół Rafała Dobruckiego, Ostrovii Ostrów, samorządowców oraz przedstawicieli miejscowej szkoły. - Po raz drugi zbieramy pieniądze na rzecz Domu Dziecka w Bodzewie - mówi Dariusz Cieślak, prezes Kolejarza Rawag Rawicz. - Mamy na turnieju wielu znamienitych gości. Wszyscy chętnie zgodzili się wziąć udział w tej imprezie.
W rywalizacji sportowej bezkonkurencyjny był zespół złożony z przyjaciół Rafała Dobruckiego. Słabiej na parkiecie radzili sobie rawiccy żużlowcy. - Umiejętności siatkarskie naszych zawodników nie stoją na najwyższym poziomie - mówił Henryk Jasek, trener Kolejarza Rawag Rawicz. - Żużlowcy w wolnych chwilach preferują raczej inne sporty ekstremalne. Cel imprezy jest szczytny w związku z czym nie mieliśmy oporów, żeby wziąć w niej udział. Tutaj liczyła się przede wszystkim dobra zabawa i możliwość pomagania potrzebującym - dodał.
Uczestnicy turnieju oraz kibice wzięli udział w licytacji przedmiotów z której dochód został przekazany na rzecz Domu Dziecka w Bodzewie. Były to między innymi gadżety przekazane przez czołowych polskich polityków. Największym zainteresowanie cieszyły się jednak przedmioty związane ze sportem żużlowym. Za 120 złotych zlicytowany został plastron, w którym tytuł indywidualnego mistrza Polski w sezonie 2013 wywalczył Janusz Kołodziej. Nowym właścicielem plastronu należącego do Rune Holty został z kolei żużlowiec rawickich Niedźwiadków - Marcel Kajzer. - Trzeba wspierać potrzebujących - mówił zawodnik. - Sam nie mam najlepszej sytuacji materialnej więc otwieram serce i pomagam. Cieszę się, że mogłem się włączyć w tę akcję.