W końcu po długim okresie zimowej przerwy kibice będą mogli zobaczyć wyścigi czterech zawodników startujących spod taśmy. Mimo, że oficjalna nazwa zawodów to trening punktowany, na pewno zobaczymy kilka ciekawych wyścigów.

Faworytem są oczywiście jeżdżący o ligę wyżej gospodarze, którzy jeszcze w czwartek spędzili kilka treningowych godzin na torze. Sporo sprzętu do przetestowania przywiózł z Danii Nicki Pedersen. Trudno się temu dziwić, ponieważ już za kilka dni będzie musiał zapakować do samolotu motocykle, na których pojedzie w Grand Prix Nowej Zelandii.

Bardzo dobrze radził sobie też kolejny z Duńczyków Mikkel Michelsen. - Cieszy mnie jego dobra i płynna jazda na treningu, ale zobaczymy jak to wyjdzie w już poważniejszych zawodach - przyznaje trener Fogo Unii Roman Jankowski.

W piątek z pierwszego składu leszczyńskich Byków zabraknie tylko trzeciego z naszych Duńczyków - Kennetha Bjerre. W składzie gości są między innymi Bjarne Pedersen i Adam Skórnicki. Warto też wspomnieć, że zaczynające się w piątek o godzinie 18:00 zawody, są jedną z pierwszych żużlowych imprez w naszym kraju.