Żużel: Wiadomości
Unia nadal wierzy w Balińskiego
Igielski: Potrafimy wychodzić z kryzysów
(Fot. Rafał Paszek)
Po bardzo słabych występach w meczach z tarnowianami u siebie i Unibaxem na wyjeździe nastąpiła wyraźna poprawa wyników. W zespół wstąpił nowy duch?
Ireneusz Igielski: To jest właśnie Fogo Unia Leszno. Wydaje mi się, że mamy niesamowity potencjał w naszej drużynie i zawodników, którzy mogą poradzić sobie z każdym rywalem na każdym torze. My lubimy wyzwania i sytuacje, w których podnosimy się po gorszych momentach. Potrafimy też szukać niekonwencjonalnych rozwiązań, a takim było związanie się z Adamem Skórnickim. Takiego posunięcia z naszej strony chyba nikt się nie spodziewał. Cała żużlowa Polska mówiła przecież, że przyjdzie do nas Czesław Czernicki. Okazało się jednak, że jest z nami Adam Skórnicki. Już w Toruniu było widać zmianę w sposobie funkcjonowania zespołu, zachowaniach zawodników i ich wzajemnej komunikacji. Widać, że Adam bardzo dużo wniósł do naszej drużyny. Efekt było widać choćby w meczu na swoim torze z Unibaxem, którzy przyjechał do Leszna jako murowany faworyt. Życie pokazało, że zmiana była konieczna i wyszła wszystkim na dobre.
Adam Skórnicki zapowiada, że nie myśli jeszcze o zakończeniu kariery zawodniczej. Za kilka miesięcy może zatem znowu pojawić się temat obsady sztabu szkoleniowego.
Na razie chcemy skupić się na tym, żeby Adam poprowadził zespół do końca sezonu. Nie mam tu na myśli 3 września, kiedy czeka nas ostatni mecz rundy zasadniczej. Jestem święcie przekonany, że nasz sezon zakończy się jesienią udziałem w play-offach. Cały czas uważam, że stać nas na pierwszą czwórkę, bo mamy mocną drużynę. Tam zabawa zacznie się od początku. Czternaście kolejek rundy zasadniczej nie będzie miało już znaczenia.
Wydaje się, że wiele wyjaśniło się już jeśli chodzi o skład tegorocznych play-offów. O czwarte miejsce powalczy Fogo Unia z Unibaxem. Czy jakaś inna drużyna może włączyć się do tej rywalizacji?
Liczyć może się jeszcze zespół z Częstochowy. Oni przegrali jednak trochę meczów u siebie i mają niezbyt korzystny układ spotkań. Bardzo możliwe zatem, że kwestia zdobycia miejsca premiowanego awansem do play-off rozegra się pomiędzy nami a Unibaxem.
Będzie bardzo ciężko walczyć o medal bez piątego punktującego seniora. Damian Baliński i Mikkel Michelsen zawodzą...
To prawda, że brakuje nam teraz punktującego seniora, ale ważne też, żeby formę ustabilizowali nasi juniorzy. Cały czas obserwujemy u nich wahania dyspozycji.
„Cała żużlowa Polska mówiła przecież, że przyjdzie do nas Czesław Czernicki. Okazało się jednak, że jest z nami Adam Skórnicki.”
Na szansę debiutu w barwach Byków czekają Bartosz Smektała i Daniel Kaczmarek. Obaj prezentują skuteczną jazdę w imprezach młodzieżowych.
Bartek Smektała nie może jeszcze zadebiutować, bo jest za młody. W kolejce do debiutu są Piosicki i Kaczmarek. Moglibyśmy przesunąć, któregoś z naszych juniorów na pozycję seniora i wpuścić do składu Kaczmarka lub Piosickiego. Możemy też dawać im szansę jazdy w innych zespołach w charakterze gościa. Kwestia ewentualnego debiutu musiałby być starannie przemyślana. Możemy na to patrzeć z perspektywy walki o medale, w której będziemy potrzebowali naszych seniorów. Zdajemy sobie też sprawę z tego, że Tobiasz kończy wiek juniora i automatycznie jedno miejsce się zwolni na pozycjach młodzieżowych. Tutaj aż prosiłoby się, żeby któryś z tych młodych chłopców zadebiutował w lidze jeszcze w tym roku. Przeciwko drużynie z Gdańska pojedziemy jednak w takim składzie jak dotychczas. Co będzie po lipcowej przerwie to dopiero czas pokaże.
Najbliższy mecz ligowy Fogo Unia rozegra u siebie z drużyną z Gdańska. Wybrzeże nie przez przypadek uważane jest za najsłabszy zespół w lidze, ale warto przypomnieć, że w dwóch ostatnich meczach w Lesznie ta drużyna wysoko zawieszała Bykom poprzeczkę.
Kiedy jechaliśmy do Tarnowa mówiło się, że zdobędziemy nie więcej niż 30 punktów. Okazało się, że wynik był znacznie lepszy. Przypomnę też ubiegłoroczny mecz u siebie z Betardem Spartą Wrocław. To miał być dla nas spacerek, a przegraliśmy. Nie możemy pozwolić sobie na to, żeby lekceważyć zespół z Gdańska. Cieszę się, że Wybrzeże przyjedzie w pełnym składzie i nie składa broni. Myślę, że możemy mieć bardzo ciekawe widowisko.
Komentarze