Piotr Pawlicki przystąpił do sezonu 2014 z wyjątkowo ambitnym nastawieniem. Zawodnik nie krył w wywiadach, że liczy na wyraźne postępy, a nawet liderowanie leszczyńskiej drużynie. Po dziewięciu kolejkach ligowych jego średnia biegowa wynosiła 1,810. Była zatem gorsza od tej jaką osiągnął w minionym sezonie (1,929). Spadek skuteczności nie był jednak przejawem obniżki formy. Młodszy z braci Pawlickich wielokrotnie zaskakiwał wyżej notowanych rywali, ale zaliczał krępujące wpadki w wyścigach, do których przystępował jako faworyt.

Niektóre ze swoich słabszych występów z początku sezonu Piotr Pawlicki tłumaczył trudnościami ze spasowaniem się z leszczyńską nawierzchnią czy nieporozumieniami z Nickim Pedersenem. Warto jednak przypomnieć, że zawodnik najczęściej rozczarowywał w wyścigach młodzieżowych. Tak było choćby na inaugurację sezonu, kiedy na Stadionie Alfreda Smoczyka pokonali go Rafał Malczewski i Artur Czaja. Leszczyńscy kibice przecierali też oczy ze zdumienia, kiedy Piotr Pawlicki przyjechał za plecami Patryka Dolnego w meczu z Betardem Spartą Wrocław. Podobnych wpadek młodzieżowiec Byków miał więcej. W spotkaniach u siebie przegrał między innymi z Adamem Strzelcem z Falubazu czy Kacprem Gomólskim z Unii Tarnów. Słabe występy w wyścigach młodzieżowych Piotr Pawlicki zaliczał także w czasie pojedynków z Unibaxem. Dwukrotnie pokonywał go wówczas Paweł Przedpełski, a raz także Oskar Fajfer.

Po lipcowej przerwie w rozgrywkach zawodnikowi Byków nie brakuje jednak koncentracji. Wyraźnie odbiło się to na jego statystykach, które obecnie są najlepsze w jego karierze. Piotr Pawlicki zdobywa średnio 2 pkt na wyścig i pod tym względem jest tylko minimalnie słabszy od lidera Byków - Nickiego Pedersena. Oprócz świetnych występów w lidze imponująco radzi sobie w turniejach indywidualnych. Warto tu przypomnieć choćby komplet punktów wywalczony w ostrowskim turnieju Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów czy srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Polski. Piotr Pawlicki był też liderem reprezentacji Polski, która w duńskim Slangerup wywalczył Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów.

Przed kluczowi dla Fogo Unii Leszno spotkaniami Piotr Pawlicki wyrasta na lidera zespołu. Tym samym jest bliski zrealizowanie przedsezonowych zapowiedzi.