Żużel: Wiadomości
Ekstremalna przygoda Przemysława Pawlickiego
Kapitan Byków skoczył z 4 tysięcy metrów
(Fot. FB oraz FreeFlyCenter)
12.11.2014
Wyjątkową przygodę przeżył Przemysław Pawlicki. Leszczyński żużlowiec spełnił swoje marzenie jakim był skok ze spadochronem. Kapitan Byków przyznaje, że było to niezwykłe doświadczenie.
Listopad jest miesiącem, w którym żużlowcy szukają wytchnienia po trudach sezonu. Niektórzy potrzebują jednak silnych wrażeń i zastrzyku adrenaliny. Tak właśnie jest w przypadku Przemysława Pawlickiego, który skoczył ze spadochronem z wysokości ponad czterech tysięcy metrów. Co ciekawe zawodnik zrobił to ubrany w kewlar Fogo Unii Leszno. - W pierwszej kolejności przeszedłem szkolenie, a później wszystko potoczyło się bardzo szybko. Sam skok i obecność na takiej wysokości dawały wrażenia, które są trudne do opowiedzenia. To było fantastyczne uczucie! Na pewno kiedy będzie jeszcze okazja spróbuję to powtórzyć - przekazał za pośrednictwem oficjalnej strony leszczyńskiego klubu kapitan Fogo Unii.
Komentarze