Żużel: Wiadomości
Morfina nie dla Duńczyka
Pedersen cierpi po operacji

Dla Nickiego Pedersena pechowe okazały się Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi, które odbyły się w sierpniu na torze w Tarnowie. Duńczyk zaliczył tam poważny wypadek, w efekcie którego doznał przemieszczenia barku. Zawodnik wrócił do rywalizacji jeszcze w tym samym sezonie, ale uraz okazał się na tyle poważny, że niezbędne było przeprowadzenie operacji. Po zabiegu Duńczyk zmaga się z bólem ramienia, ale nie on jest najbardziej uciążliwym problemem. - Mam problemy z morfiną. Pojawiają się migreny i chce mi się wymiotować. To lekartwo powinno zmniejszyć ból ramienia, ale niektórzy źle reagują na morfinę - przekazał za pośrednictwem oficjalnej strony cyklu Grand Prix Nicki Pedersen. - Czułem się otumaniony przez cały czas, kiedy przebywałem poza łóżkiem. Musiałem ciągle leżeć, nie mogłem oglądać telewizji, bo irytowały mnie jakiekolwiek światła lub głosy - dodaje.
Nicki Pedersen będzie starał się możliwie szybko wrócić do pełni zdrowia i rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu. Duńczyk mimo problemów zdrowotnych zamierza przyjechać na zgrupowanie Fogo Unii Leszno, który będzie odbywał się od 19 do 21 grudnia.
Komentarze
Leigh Leigh Leigh Adams
44 000 zł
sprzedaż, Leszno
520 000 zł
sprzedaż, Leszno
28 000 zł
sprzedaż, Leszno