Żużel: Wiadomości
Rosyjskie świętowanie leszczyńskiego Byka
Święta u Emila
(Fot. Łukasz Witkowski)
Choćby z tego powodu, że zgodnie z tradycją prawosławną Boże Narodzenie obchodzi się tam nie tak jak w Polsce w grudniu, a nieco później, bo 7 stycznia. Wcześniej oczywiście jak na całym świecie hucznie celebrowany jest Nowy Rok.
Emil do Sankt Petersburga wyleciał z Berlina, zaraz po zakończonym zgrupowaniu Fogo Unii. I od razu razem z żoną rozpoczął przygotowania do świętowania. - Muszę kupić choinkę, aby tradycji stało się zadość, bo u nas podobnie jak tu w Polsce śniegu na razie brak. W Rosji nieco inaczej wygląda ten świąteczny stół, jest mnóstwo sałatek, często niestety tłustych i pierogi, które lubię, ale muszę pilnować wagi – przyznaje nowy nabytek biało – niebieskich. Okazuje się, że także aktywie uczestniczy w tej domowej krzątaninie i w kuchni. - Potrafię nawet przygotować jedno danie, to taki duży pieróg z nadzieniem ziemniaczanym, zapiekany w piekarniku – zdradza.
Komentarze
Rosyjskie świętowanie leszczyńskiego Byka
Berlińskie świętowanie petersburgskiego Byka