Zakontraktowanie Emila Sajfutdinowa przez Fogo Unię Leszno jest jednym z najważniejszych wydarzeń bieżącego okresu transferowego. Rosjanin w ostatnich latach regularnie osiąga dwucyfrowe zdobycze punktowe przez co jest jednym z najbardziej rozchwytywanych żużlowców. Sajfutdinow zrezygnował ze startów w cyklu Grand Prix, ale nie wpłynęło to negatywnie na jego formę co potwierdza choćby ubiegłoroczna średnia biegowa - 2,279.

W nadchodzącym sezonie Emil Sajfutdinow będzie często występował na Stadionie Alfreda Smoczyka. Jak radził sobie na tym obiekcie w ostatnim pięcioleciu?

W 2009 roku Rosjanin reprezentował Polonię Bydgoszcz. Razem ze swoją drużyną zaliczył bardzo udany mecz w Lesznie. Polonia przegrała co prawda 41:49, ale był to dobry wynik biorąc pod uwagę fakt, że zdecydowanym faworytem byli gospodarze. Emil Sajfutdinow zakończył to spotkanie z dorobkiem 9+1 (3,2,2*,1,1).

W kolejnym sezonie bydgoszczanie przegrali w Lesznie osłabieni brakiem Sajfutdinowa, który leczył kontuzję. Rosjanina zabrakło na Stadionie Alfreda Smoczyka także rok później, kiedy razem z Polonią walczył o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. W 2010 i 2011 roku Sajfutdinow z powodzeniem startował w leszczyńskich rundach cyklu Grand Prix zajmując miejsca na najniższych stopniach podium. Świetnie spisał się także podczas Memoriału Alfreda Smoczyka w 2012 roku, który wygrał pokonując faworyta gospodarzy - Jarosława Hampela.

W 2012 roku Emil Sajfutdinow zaliczył jeden z najsłabszych w swojej karierze występów w Lesznie. W meczu ligowym zdobył tylko pięć oczek (d,3,d,2). Spory wpływ na ten wynik miały jednak problemy sprzętowe. Takich trudności Rosjanin nie miał rok później, kiedy przyjechał do Leszna jako gwiazda Włókniarza Częstochowa. Goście wygrali to spotkanie 51:39. Sukces osiągnęli w dużej mierze dzięki Rosjaninowi, który tego dnia nie miał sobie równych zdobywając 15 (3,3,3,3,3).

W 2014 roku Sajfutdinow przyjechał do Leszna z Unibaxem Toruń. Spotkanie było bardzo zacięte, ale ważne zwycięstwo odniosły Byki. Rosjanin był najlepszym żużlowcem przyjezdnych zdobywając 13+1 (3,1*,3,3,3).