Żużel: Wiadomości
Po Balu Żużlowca
Pawlicki: Nie porównuję się do Hampela czy Golloba
(Fot. Rafał Paszek)
Dla młodszego z braci Pawlickich Bal Żużlowca był sporym przeżyciem. Leszczyński żużlowiec odebrał aż trzy cenne wyróżnienia. Osoby głosujące w tradycyjnym plebiscycie uznały wychowanka Byków za juniora roku oraz najsympatyczniejszego żużlowca. Piotr Pawlicki przyznaje, że szczególne wrażenie zrobiło na nim drugie miejsce w klasyfikacji najpopularniejszych. Wyprzedził go jedynie wicemistrz świata Krzysztof Kasprzak. - Pozycje w wyróżnionej dziesiątce zmieniają się co roku. Wiele zależy od tego jaką kto zaprezentuje formę - mówi Piotr Pawlicki. - Na pewno nie porównuję się do Jarka Hampela czy do Tomka Golloba, którzy zajęli odleglejsze miejsca ode mnie. Oni jeżdżą już na międzynarodowej arenie od kilkunastu lat i zdobywają tytuły. Mogę z nich brać przykład. Ja jestem dopiero na początku drogi. Taka nagroda działa jednak na mnie motywująco - dodaje.
Piotr Pawlicki nie ukrywa, że nie spodziewał się zajęcia drugiego miejsca wśród najpopularniejszych polskich żużlowców. - To było dla mnie duże zaskoczenie. Dziękuję kibicom za to, że docenili to co udało mi się zrobić w 2014 roku - mówi zawodnik Fogo Unii Leszno.
Komentarze
rozumiem ,że 20 dni stycznia wystarczyło by się pokazać