Żużel: Wiadomości
Po Balu Żużlowca
Skórnicki: Nie jestem trenerem ani instruktorem
(Fot. Rafał Paszek)
20.01.2015
Menedżer Fogo Unii Leszno odebrał na sobotnim Balu Żużlowca wyróżnienie dla trenera roku. Adam Skórnicki z dużym dystansem podchodzi jednak do swoich zasług. - Pracę wykonali inni - komentuje "Skóra".
Adam Skórnicki ma bardzo skromne doświadczenia jako menedżer. Mimo to osiągnął spory sukces wprowadzając leszczyńską drużynę do finału ubiegłorocznych rozgrywek. To osiągnięcie sprawiło, że wygrał plebiscyt Tygodnika Żużlowego w kategorii trener roku. - Nie marzyłem o takim wyróżnieniu - przyznaje Adam Skórnicki. - Zawsze chciałem być tym najlepszym zawodnikiem. Nigdy jednak nim nie byłem.
Ta nagroda jest dla mnie niespodzianką, bo dostałem ją za coś, czego nie zrobiłem. Pracę wykonali inni. Ja nie jestem trenerem ani nawet instruktorem. Przejąłem leszczyńską drużynę w kryzysowej sytuacji i cieszę się, że udało się zdobyć srebrny medal. Teraz mamy skład, z którym można myśleć o zdobywaniu najcenniejszych laurów.„Ta nagroda jest dla mnie niespodzianką, bo dostałem ją za coś, czego nie zrobiłem. Pracę wykonali inni. Ja nie jestem trenerem ani nawet instruktorem.”
Podczas sobotniego balu Adam Skórnicki mógł cieszyć się także wyróżnieniem za organizację najlepszej zdaniem kibiców krajowej imprezy żużlowej. Doceniony został piknik, który menedżer Byków przygotował z okazji 21 lat kariery zawodniczej.
Michał Konieczny
