Emil Sajfutdinow:
Posprawdzałem motory i już mniej więcej wiem na czym stoję. Tor jest równiutki więc można się tu poczuć jak na lotnisku. Zawsze dobrze jeździło mi się na leszczyńskim obiekcie. Będę się starał dać jak najwięcej z siebie. Chciałbym współpracować z kolegami z zespołu zarówno na torze jak i poza nim. Naszym celem jest jak najlepszy wynik drużyny. Jazdy w Lesznie nie były dla mnie pierwszymi w tym roku, bo byłem już w Lonigo, gdzie też były świetne warunki do treningów. Na pewno przyjadę do Leszna na najbliższe spraringi.

Daniel Kaczmarek:
Roman Jankowski i Adam Skórnicki pozwolili mi trenować w Lesznie więc korzystam z okazji. Na razie jeżdżę na starszych motocyklach. Teraz chodzi tylko o to, żeby się rozjeździć. Myślę, że pod koniec tygodnia zaczniemy testować nowe silniki oraz ramy. Do Krakowa, na tor mojej ligowej drużyny wybieram się w połowie marca.

Adam Skórnicki:
Zarówno w niedzielę jak i w poniedziałek mieliśmy piękna pogodę, dzięki czemu zawodnicy mogli sporo pojeździć. Nadal jest to doskonalenie motocykli. W środę i czwartek zrobimy porządniejsze treningi. Myślę, że już w najbliższy weekend pojedziemy sparingi z torunianami.