Żużel: Wiadomości
Kapitan zadowolony ze zwycięstwa zespołu
Musielak: Muszę walczyć o miejsce w drużynie
(Fot. Rafał Paszek)
- Oceniam mój występ jako kiepski - mówi kapitan Fogo Unii Leszno po meczu z Unią Tarnów. - Myślę, że muszę w sobie wiele poprawić. Cieszę się jednak, że nasza drużyna wygrała. Cały czas starałem się dopingować kolegów z zespołu. Pojechałem słabo, ale grunt, że dwa punkty zostały w Lesznie- dodaje.
Niedzielny mecz na Stadionie Alfreda Smoczyka był kolejnym, w którym Fogo Unia musiała radzić sobie bez Emila Sajfutdinowa. Rosjanin najprawdopodobniej będzie gotowy reprezentować leszczyński zespół już w kolejnym spotkaniu, które Byki rozegrają w Gorzowie. - Brakuje nam Emila, ale ważne, że w tej sytuacji pozostali nasi zawodnicy dobrze jadą - zaznacza Tobiasz Musielak. - Uzupełniamy się. Teraz pojawi się problem kogo, brzydko mówiąc, "wyrzucić" ze składu.
Kapitan Byków zapytany o to czy po słabym występie obawia się o miejsce w składzie odpowiedział, że "nie musi niczego udowadniać". Kilka sekund później dodał jednak: - Faktycznie nie wiem co powiedzieć. Mój niedzielny wynik nie zadowala. Mogłem zdobyć więcej punktów - mówi Tobiasz Musielak. - To, że jestem kapitanem nie oznacza, że nie mogę stracić miejsca w składzie. Muszę walczyć o miejsce w drużynie i jestem na to przygotowany. Chciałbym jednak podkreślić, że najważniejsze jest to, żeby wygrywał zespół.