Żużel: Wiadomości
PGE Stal Rzeszów - Fogo Unia Leszno 42:48
Byki nie biorą jeńców
Zamiast kontuzjowanego Mirosława Jabłońskiego pojedzie Karol Baran.
W Rzeszowie trwa próba toru, w której biorą udział Grzegorz Zengota i Bartosz Smektała. Zespół gospodarzy reprezentują Karol Baran oraz Peter Kildemand.
Zawodnicy wyjechali do prezentacji.
Zawody odbędą się według pierwszego zestawu startowego.
Bieg po biegu:
BIEG 1 3:3 3:3 |
Nicki Pedersen 3 |
Pedersen nie dał szans rywalom. Piotr Pawlicki po starcie próbował po zewnętrznej dołączyć do Duńczyka, ale uniemożliwił mu to Baran. Zawodnik Byków spadł na ostatnie miejsce i nie zdołał już poprawić pozycji.
BIEG 2 6:6 6:6 |
Krystian Rempała 1 Bartosz Smektała 0 Artur Czaja 2 Piotr Pawlicki 3 |
BIEG 3 5:1 11:7 |
Dawid Lampart 3 Grzegorz Zengota 1 Greg Hancock 2 Przemysław Pawlicki d |
BIEG 4 1:5 12:12 |
Emil Sajfutdinow 2 |
Goście wygrali start, ale w pogoń za nimi rzucił się Kildemand. Zawodnicy Byków zaprezentowali jednak perfekcyjną jazdę parą, dzięki czemu wygrali 5:1.
Przerwa na równanie toru.
BIEG 5 4:2 16:14 |
Greg Hancock 3 |
BIEG 6 3:3 19:17 |
Grzegorz Zengota 2 Peter Kildemand 3 Przemysław Pawlicki 1 Artur Czaja 0 |
BIEG 7 1:5 20:22 |
Kenni Larsen 1 Emil Sajfutdinow 3 Karol Baran 0 Bartosz Smektała 2 |
BIEG 8 3:3 23:25 |
Peter Kildemand 2 |
BIEG 9 3:3 26:28 |
Przemysław Pawlicki 3 Karol Baran 2 Grzegorz Zengota 0 Kenni Larsen 1 |
BIEG 10 31:29 |
Piotr Pawlicki 1 |
Przerwa na równanie toru.
BIEG 11 3:3 34:32 |
Karol Baran 1 |
BIEG 12 3:3 37:35 |
Bartosz Smektała 0 Artur Czaja 1 Nicki Pedersen 3 Dawid Lampart 2 |
BIEG 13 3:3 |
Greg Hancock 3 |
Wyścig zostanie jednak powtórzony. Taśma nierówno poszła w górę.
Tym razem świetny start zaprezentował Hancock. Amerykanina przez cztery okrążenia gonił Przemek Pawlicki. Zawodnik Byków najodważniejszą szarżę przeprowadził na ostatnich metrach. Hancock był jednak o metr lepszy. Larsen tym razem bez punktów.
BIEG 14 |
Przemysław Pawlicki 2 Peter Kildemand 1 Grzegorz Zengota 3 Karol Baran 0 |
BIEG 15 1:5 42:48 |
Nicki Pedersen 3 |
Fogo Unia jest już pewna czwartego zwycięstwa w sezonie. Leszczynianie prowadzili od startu do mety.
W tym temacie:
Najbliższe wydarzenia
Tabele wyników
Terminarze spotkań
|
|||
9 Kenni Larsen 1* 1 1* 0 (3+2) 10 Karol Baran 2 0 2 1 0 (5) 11 Dawid Lampart 3 1 2* 2 w (8+1) 12 Greg Hancock 2* 3 3 3 1 (12+1) 13 Peter Kildemand 1 3 2 2 1 (9) 14 Artur Czaja 2 0 1* (3+1) 15 Krystian Rempała 1* 0 1* (2+2) |
|||
|
|||
|
|||
1 Nicki Pedersen 3 2 3 3 3 (14) 2 Tomas H. Jonasson (0) 3 Grzegorz Zengota 1 2 0 d 3 (6) 4 Przemysław Pawlicki d 1* 3 2 2* (8+2) 5 Emil Sajfutdinow 2* 3 0 1* 2* (8+3) 6 Bartosz Smektała 0 0 2* 0 0 (2+1) 7 Piotr Pawlicki 0 3 3 1 3 (10) |
Komentarze
300 zł
inna inny, Wschowa
7 200 zł
Peugeot 307, Gostyń
2 137 zł
Audi A4, Leszno
Unijna Wschowa zadzi
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
I. Osłabienia - w tym meczu tylko jedna drużyna była osłabiona - Unia L. i nie chodzi o to, ile punktów zdobyli zastępujący Jonassona juniorzy, bo Szwed na tych swoich osiołkach i tak więcej by nie zrobił - to pewne. Rzecz w tym, że wskutek jego braku i konieczności korzystania z rezerwy za niego Byki były pozbawione możliwości taktycznych. Co do Rzeszowa, to jestem zdania, że kontuzja Jabłońskiego była wzmocnieniem tej drużyny. Baran jest o klasę lepszy i byl bardzo pozytecznym ogniwem w tym meczu (choć w 14. biegu omal nie skasował Pawlickiego i Zengotę na drugim łuku)
II - Decyzje sędziego w 13. i 15. biegu - oczywiście prawidłowe. Taśma poszła nierówno i było to widoczne gołym okiem. Wykluczenie Lamparta w ostatniej gonitwie też słuszne, choć atak Dzika przypomniał mi jego wyczyny z ub. sezonu. Był niepotrzebny biorąc pod uwagę sytuację na torze. Szczęśliwie sędzia pokazał charakter i nie uległ "magii" nazwiska.
III - cenzurki
Pedersen - cóż, zawodnikiem zespołowym to on nigdy nie będzie, ale w tym meczu dał nam tak potrzebne "pewne" punkty w każdym z wyścigów, w którym startował, wiec w sumie świetny występ
Zengota - żal było patrzeć jak pokonuje pierwszy łuk rzeszowskiej areny, tragedia; przypomniał mi się Grzegorz z ubiegłych lat, na szczęście w ostatnich swoim starcie stanął na wysokości zadania, tym niemniej tym występem pokazał, że Skóra miał rację rezygnując z niego w Gorzowie
Pawlicki Przemysław - kilka razy błysnął, ale też miał bezbarwne wyścigi; wierzę, że to wynik urazu, w sumie zrobił co do niego należało, występ na plus
Sajfutdinow - bez wątpienia to nie jest już ten Emil, który wjeżdżał (czasem bezmyślnie) w każdą szczelinę, dziś nie jest tak waleczny, ale za to pokazuje mądrość na torze, która uratowała go wczoraj bodaj trzykrotnie - w 7., 13. i 15. biegu - bardzo dobry występ
Smektała - błysnął tylko raz, ale za to w ważnym momencie; na dziś chyba nie ma co więcej od niego wymagać, w pozostałych biegach jednak bezbarwny
Pawlicki Piotr - bardzo dobry występ, pewniak, choć mam wrażenie, że w biegach, w których jechał z tyłu i za bardzo "chciał"; przydałoby się więcej zimnej krwi, tym bardziej, że tor nie pozwalał na ułańskie szarże; generalnie jednak tylko się czepiam :)