Żużel: Wiadomości
Leszczyńskie Byki w Challenge SEC
Bracia Pawliccy pojadą w Lendavie
(Fot. Rafał Paszek)
Pierwszy półfinał rozpoczął się o 15:00 naszego czasu na torze w łotewskim Daugavpils. Na tym torze królował jeden zawodnik, młody leszczyński Byk - Piotr Pawlicki, który wygrywał wszystko, co było do wygrania i z kompletem 15 (3,3,3,3,3) punktów triumfował w tych zawodach.
Do turnieju w Lendavie awansowali również: 2. Hans Andersen (Dania) - 13 (3,2,3,2,3), 3. Grigorij Łaguta (Rosja) - 12 (3,d,3,3,3), 4. Kjastas Puodżuks (Łotwa) - 11 (3,1,2,2,3), 5. Andrzej Lebiediew (Łotwa) - 11 (2,2,3,2,2), a rezerwowym będzie 6. Andriej Karpow (Ukraina) - 10+3 (2,3,0,3,2) na 7. Karol Baran (Polska) - 10+2 (1,3,2,3,1).
Zdecydowanie później, bo po 21.00 walkę o awans na torze we francuskim Lamothe- Landerron rozpoczął Przemek Pawlicki, który początkowo przywoził dwójki mijając linię mety za Artiomem Łagutą, Linusem Sudnstroemem i Krzysztofem Jabłońskim. Dalej były już same trójki, a 12 zdobytych punktów (2,2,2,3,3) dało mu czwarte miejsce i pewny awans.
Końcowa tabela tego turnieju wygląda następująco: 1. Artiom Łaguta (Rosja) - 13+3 (3,2,3,2,3), 2. Jesper Monberg (Dania) - 13+2 (3,3,1,3,3), 3. Linus Sundstroem (Szwecja) - 12 (2,3,2,3,2), 4. Przemysław Pawlicki (Polska) - 12 (2,2,2,3,3), 5. Krzysztof Jabłoński (Polska) - 11 (3,3,3,2,d). Rola rezerwowego przypadła 6. Davidowi Bellego (Francja) - 10 (2,1,3,1,3).
Komentarze