Żużel: Wiadomości
Tego jeszcze nie było
Na Smoczyku dwa finały w jeden dzień
(Fot. Rafał Paszek)
Finał Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski to impreza zawsze gwarantująca spore emocje. Tegoroczny turniej ma kilku faworytów wśród, których wymieniany jest oczywiście leszczyński Byk Piotr Pawlicki, ale odpuścić nie zamierzają: Krystian Pieszczek z Falubazu Zielona Góra, Bartosz Zmarzlik ze Stali Gorzów, czy wreszcie mający bardzo dobry sezon Maksym Drabik ze Sparty Wrocław i Kacper Woryna reprezentujący ROW Rybnik.
Miejscowi kibice będą mogli dopingować również wychowanków Fogo Unii: Bartka Smektałę i Marcina Nowaka. O dużym pechu mogą mówić inni leszczyńscy zawodnicy, który zakwalifikowali się do tego finału Dominik Kubera i Daniel Kaczmarek, ale z powodu kontuzji na torze niestety ich nie zobaczymy.
Po młodzieżowcach od 19:30 o medale walczyć będą klubowe duety. Co ciekawe, trzech żużlowców: Piotr Pawlicki, Bartosz Zmarzlik i Krystian Pieszczek wystartują w obu imprezach. Gospodarzy obok wcześniej wspomnianego Piotra Pawlickiego reprezentować będą również: Grzegorz Zengota i Tobiasz Musielak. W składzie Unii Tarnów jest bardzo skuteczny na Smoczyku Janusz Kołodziej, a tytuł dla Stali Gorzów spróbuje obronić leszczynianin, uczestnik cyklu Grand Prix Krzysztof Kasprzak.
Komentarze
Zna ktos?