Z grona reprezentantów Polski w Kumli zabrakło Piotra Protasiewicza, któremu po piątkowym upadku na torze w Lesznie odnowiła się kontuzja obojczyka, a Tomasz Gollob do Szwecji pojechał, ale już ze swojego pierwszego startu został wykluczony za przekroczenie limitu dwóch minut i także w kolejnych regulaminowych biegach pod taśmy maszyny startowej nie zobaczyliśmy go.

Przemek Pawlicki rozpoczął kapitalnie od zwycięstwa biegowego, ale później było już niestety gorzej i z 5(3,0,0,0,2) był ostatecznie trzynasty, dziewiąte miejsce zajął zdobywca 7(0,3,1,3,0) Janusz Kołodziej. Tyle samo miał Tomasz Jędrzejak 7(1,2,1,3,0) i dało mu to dziesiątą lokatę. Żużlowy kunszt pokazał już w części zasadniczej żużlowiec Fogo Unii Emil Sajfutdinow, który wygrał ten etap turnieju z kompletem 15(3,3,3,3,3). Na przeciwników w tym finałowym wyścigu czekał też zdobywca 12(3,2,3,1,3,0) Antonio Lindbaeck.

Z barażu do tej decydującej rozgrywki awansowali Nicki Pedersen i Grigorij Łaguta. W tym ostatnim starciu wygrywa leszczyński Byk Emil Sajfutdionow, który nie przegrał w Kumli ani jednego wyścigu, drugi był Grigorij Łaguta, trzeci kolejny z żużlowców Fogo Unii Nickie Pedersen . Po tym turnieju Emil Sajfutdinow umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. Ostatni turniej tego cyklu odbędzie się 19 września na torze w Ostrowie Wielkopolskim.