Żużel: Wiadomości
Pawlicki w w hołdzie dla Adamsa i Warda
Sajfudinow marzy o złocie
Podczas ostatniej rundy SEC na torze w Ostrowie Wielkopolskim ścigali się zawodnicy Fogo Unii, która w niedzielę powalczy w pierwszym meczu finałowym o złoty medal DMP. W ostatniej imprezie cyklu triumfował Pedersen, który pokonał w wyścigu finałowym Janusza Kołodzieja, Antonio Lindbaecka oraz Przemysława Pawlickiego. - Miejsce czwarte, które zająłem, jest chyba najgorsze jakie może być, tuż za podium - skomentował Pawlicki.
Przemek Pawlicki wystąpił w Ostrowie w specjalnie przygotowanym kewlarze. Połowa była hołdem dla Leigh Adamsa, druga dla Darcy'ego Warda. - Na pomysł z kewlarem wpadł mój brat Piotr. Oboje zrobiliśmy sobie takie same kewlary, niestety jemu nie zdążyli na czas przygotować. Był z tego powodu trochę nieszczęśliwy, ale wkrótce również go w nim zobaczymy. Oba kewlary będzie można niedługo wylicytować. Pieniądze z nich uzyskane zostaną przeznaczone na rehabilitację Darcy'ego Warda i Leigh Adamsa - wyjaśnił Przemek.
Na stadionie miejscowej Ostrovii Emil Sayfutdinow zajął 6 miejsce, a Piotr Pawlicki był 10. Rosjanin został jednak zwycięzcą całego cyklu SEC. Podczas świętowania zdobycia tytułu indywidualnego mistrza Europy Emil poczuł ból barku i został odwieziony do szpitala. Oczekiwanie na wieści o jego stanie zdrowia, było dla kibiców Unii Leszno prawdziwymi chwilami grozy. Okazało się, że nic poważnego mu nie dolega. - Tak bywa w tym sporcie. Mamy różne stare kontuzje i w takich wypadkach coś takiego się dzieje. Najważniejsze, że jestem gotowy i na pewno pojadę w meczu ze Spartą. Marzę o tym, by wygrać złoto z Fogo Unią Leszno. To będzie mój pierwszy medal w Polsce - powiedział Sajfudinow.
Dla zawodników w parku maszyn kontuzja Rosjanina również była dużym zaskoczeniem. - Byliśmy wszyscy przerażeni, gdy zobaczyliśmy co się stało z Emilem. Nie wiedzieliśmy od razu co się dzieje. To była ciężka chwila. Tym bardziej, że został mi jeszcze jeden bieg, który musiałem wygrać. Na szczęście Emil wrócił. Gratuluję mu Mistrzostwa Europy. Zasłużył sobie na to. Przez cały sezon pokazywał, że jest najlepszy - przyznał Przemek Pawlicki.
Komentarze
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
355 000 zł
sprzedaż, Leszno