Żużel: Wiadomości
Janowski trzeci w Australii
Hancock wygrywa w Melbourne i ma srebro
Przed tym turniejem drugi w klasyfikacji generalnej był Greg Hancock, którego gonił żużlowiec Fogo Unii Nicki Pedersen. Do gorącej sytuacji i przepychankach w parkingu z udziałem teamu Duńczyka i Australijczyka Sama Mastersa doszło po ósmym biegu.
Z naszych reprezentantów Maciej Janowski rozpoczął zmagania od trójki, Krzysztof Kasprzak dowiózł jedynkę, ale dwa pierwsze miejsca i jeszcze dwie jedynki pozwoliły mu na awans do półfinału, gdzie niestety przyjechał ostatni i z dorobkiem 9 (1,1,3,3,1,0) zakończył zawody na ósmym miejscu. Lepiej radził sobie Maciej Janowski, który był drugi w półfinale.
Niestety to decydujące starcie rozgrywane było na raty, bo w tuż po starcie upadło trzech zawodników Hancock, Janowski i Doyle. Jednak ten ostatni nie był zdolny do jazdy w powtórce. Ostateczna klasyfikacja na linii mety wyglądała następująco pierwszy Greg Hancock 21 (3,3,3,3,3,3,3) drugi Niels Krystian Iversen 15 (3,2,w,2,3,3,2), trzeci Maciej Janowski 11 (3,1,1,3,0,2,1).
Leszczyński Byk Nicki Pedersen zakończył zawody na 11 miejscu gromadząc 7 (2,2,1,1,1) oczek, ale ostatecznie zdobył brązowy medal tegorocznych IMŚ. Przypomnijmy, że tytuł mistrzowski już wcześniej zapewnił sobie reprezentant Wielkiej Brytanii Tai Woffinden.
Komentarze