Żużel: Wiadomości
Finisz razem z kibicami
Biało i niebiesko na leszczyńskim rynku
Żużlowcy na leszczyńskim rynku pojawili się punktualnie o 15:00, przyjechali już chyba doskonale znanym w Lesznie i okolicy biało-niebieskim samochodem. Za jego kierownicą siedział kapitan Fogo Unii Tobiasz Musielak. Samochód zaparkował, koło choinki i momentalnie zaczęło się jego oblężenie. Zawodnicy stanęli na skrzyni ładunkowej i bardzo długo nie mogli z niej zejść. Tłum kibiców na to nie pozwalał, a właśnie z samochodu żużlowi goście rozdawali zdjęcia i autografy.
Kiedy już opadły te pierwsze emocje zawodnicy mogli już nieco spokojniej spacerować po rynku. Wtedy był właśnie czas na bezpośrednie rozmowy, takie można powiedzieć towarzyskie, które w sezonie żużlowym nie zdarzają się.
O 16:30 kapitan leszczyńskich Byków Tobiasz Musielak i prezydent Leszna Łukasz Borowiak uruchomili oświetlenie na olbrzymiej choince, pod która cała drużyna wraz z kibicami, przy muzyce na żywo odśpiewała kolędy. Prosto z rynku żużlowcy pojechali do Śmigla na ostatnie w tym roku spotkanie z kibicami
Komentarze
1 zł
Audi A5, Leszno
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
A prezydenta mozna skrytykować na radzie miejskiej...
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare