Żużel: Wiadomości
Montaż band na Smoczyku rozpoczęty
W weekend trening, ale nie z Wandą
Wcześniejsze plany treningowe leszczyńskim Bykom pokrzyżowała pogoda i opady śniegu. Dlatego właśnie montaż pneumatycznej bandy ruszył z tygodniowym poślizgiem. Dziś tor lustrował sztab szkoleniowy, trener Roman Jankowski i menadżer Adam Skórnicki. Tor nie wygląda najgorzej, jest dość mokry, ale to zrozumiałe. - Co ciekawie, w przeciwieństwie do lat poprzednich, zdecydowanie gorzej jest na pierwszym łuku i w okolicach parkingu, a nie na prostej startowej – informuje trener Fogo Unii. Od środy na torze powinien pojawić się sprzęt, aby przyśpieszyć osuszanie. Sprzymierzeńcem jest też aura, bo prognozy pogody, przynajmniej te od środy są optymistyczne.
W pogotowiu jest też nowa nawierzchnia, która zostanie też wysypana na tor i wymieszana z tą starą. Najprawdopodobniej pierwszy trening leszczyńskich żużlowców odbędzie się w sobotę lub w niedzielę. To dość płynna data, bo wszystko zależy przede wszystkim od pogody. - Być może w takiej optymistycznej wersji może to być nawet piątek, ale poczekajmy – dodaje trener Roman Jankowski. Pierwsze prace śledził emerytowany toromistrz Stanisław Kaźmierczak.
Komentarze