Żużel: Wiadomości
Pierwszy krok Złotego Kasku
Jeździli w Krakowie i Bydgoszczy
Zawody pod Wawelem zdominowali leszczynianie będący na żużlowej delegacji w innych klubach. Dwa pierwsze miejsca zajęli reprezentujący Stal Gorzów Krzysztof Kasprzak 13 (3,3,3,1,3) i Przemek Pawlicki 13 (2,3,3,2,3), trzeci był też oczywiście z prawem startu w finale Złotego Kasku wychowanek Unii Leszno startujący w Polonii Pila Norbert Kościuch 12 (3,2,3,2,2).
O piąte również premiowane awansem miejsce dodatkowy bój stoczyli Janusz Kołodziej 9 (1,1,2,3,2) i żużlowiec Fogo Unii Grzegorz Zengota 9 (0,3,2,1,3). Górą był żużlowiec tarnowskich Jaskółek, a popularny Zengi został rezerwowym finału. Rezerwowym tego turnieju był młodzieżowiec Fogo Unii Bartosz Smektała, który na tor wyjechał tylko raz i to dość pechowo, bo złapał defekt już na starcie.
Podobne zawody odbyły się też w Bydgoszczy i były bardzo pechowe dla młodego leszczyńskiego Byka Daniela Kaczmarka, który w pierwszy swoim starcie dowiózł do mety 2 punkty, a 6 biegu na ostatnim okrążeniu, na punktowanej pozycji postawiło jego motocykl, w który wpadł jeszcze Patryk Dudek. Na szczęście skończyło się tylko na potłuczeniach, ale Daniela już więcej na torze nie zobaczyliśmy. Jako rezerwowy wystartował natomiast jego klubowy kolega Dominik Kubera, który dowiózł do mety 3 (0,3). Z trzeciego miejsca do finału z dorobkiem 11(3,d,3,2,3) awansował leszczynianin w gronie rybnickich Rekinów Damian Baliński, a nie awansował rawiczanin reprezentujący Orła Łódź Robert Miśkowiak, który z 8 (d,1,3,2,2) zameldował się na ósmym miejscu.
Komentarze
zadnych stranieri nie potrzebujemy
ale co z tego jak chlopcy ze sloma w butach bawia sie w cyrk....