Patrząc na prognozę pogody zamieszczoną na jednym z norweskich portali, a właśnie z niej najczęściej korzysta się w świecie żużlowym, to od jutra rana do piątkowego poranka w Tarnowie ma spaść około 25 mm deszczu. To bardzo dużo biorąc też pod uwagę, że od kilku dni nie ma tam praktycznie dnia bez opadów.

Zatem jutrzejsze finałowe zawody, w których mieli pojechać między innymi przedstawiciele naszego żużlowego regionu: Piotr Pawlicki Fogo Unia Leszno, Krzysztof Kasprzak i Przemysław Pawlicki Stal Gorzów, Damian Baliński ROW Rybnik i Norbert Kościuch Polonia Piła, zostały słusznie wcześniej odwołane.

Zapewne część kibiców zadaje sobie pytanie, co z sobotnim meczem Fogo Unii, który na torze tarnowskich Jaskółek ma ruszyć o 19:30. Zgodnie z przewidywaniami wspomnianego portalu, deszcz ma przestać padać w piątek nad ranem i momentami ma być nawet słonecznie. Pytanie, czy organizatorom po tak ulewnych opadach uda się na czas przygotować tor i na ile te pogodowe norweskie przewidywania sprawdzą się.
Nowa data rozegrania finału Złotego Kasku to poniedziałek 18 kwietnia godzina 17:00.