W tych zawodach debiutował inny leszczyński Byk Piotr Pawlicki, który wygrał swój pierwszy wyścig w tym cyklu, później dorzucił dwójkę i po dwóch seriach startów był w czołówce zawodów. Niestety pechowy dla niego był 9 bieg, taśma wykluczenie, dalej jedynka, znów drugie miejsce i niewiele brakowało do półfinału. Leszczynianin mając w sumie 8(3,2,t,1,2) ten debiut zakończył na jedenastym  miejscu, tyle samo 8(3,0,2,2,1) miał inny reprezentant Polski Bartosz Zmarzlik sklasyfikowany ostatecznie na dziewiątej pozycji.

Z grona biało-czerwonych do półfinałów awansował tylko mający 10(3,0,1,3,3) Maciej Janowski, ale zajął w nim czwarte miejsce i ostatecznie w Krsko był siódmy. Żużlowiec Fogo Unii Nicki Pedersen w części zasadniczej zawodów zgromadził 9(2,3,2,1,1), awansował do półfinału, ale minął w nim linię mety jako trzeci, dało mu to szóste miejsce.

W wielkim finale po kapitalnym starcie wygrywa Duńczyk broniący barw Fogo Unii Leszno Peter Kildemand, który w słoweńskim Krsko wywalczył w sumie 15(1,3,3,1,1,3,3), drugi był Australijczyk Jason Doyle 13 (1,0,3,3,2,2,2), trzeci jego rodak  Chris Holder 14 (3,2,0,3,2,3,1), czwarty obrońca tytułu Indywidualnego Mistrza Świata, reprezentant Wielkiej Brytanii  Tai Woffinden 10 (2,1,3,2,0,2,0).