Polscy żużlowcy byli faworytami finału DMEJ. Tym większe było zdziwienie kibiców, gdy po dwóch wyścigach, obrońcy tytułu mieli zaledwie punkt w dorobku. W inauguracyjnej gonitwie mistrz Polski Daniel Kaczmarek przyjechał ostatni, a w kolejnym starcie Kacper Woryna poradził sobie tylko ze Szwedem Wennerstamem.

Od trzeciego wyścigu rozpoczęła się dominacja Biało – Czerwonych. Sygnał do walki dali żużlowcy Fogo Unii, Bartek Smektała oraz Dominik Kubera, którzy pewnie wygrali swoje biegi. Po kolejnych zwycięstwach tej dwójki, w siódmej i ósmej potyczce, Polska wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała.  Wygraną i piąty złoty medal z rzędu polska reprezentacja Dobruckiego mogła świętować już na kilka biegów przed końcem zawodów.
Oprócz Biało – Czerwonych na podium stanęli też Duńczycy oraz Niemcy. Szwedzi nie liczyli się w walce o medale.  

Z trzech przedstawicieli Fogo Unii Leszno najlepiej spisał się Bartek Smektała, który tylko raz obejrzał plecy rywala. W 15 wyścigu szybszy od niego okazał się Duńczyk Jonas Jeppesen. Niedosyt może czuć Daniel Kaczmarek, który po nieudanym pierwszym starcie został zastąpiony przez rezerwowego Rafała Karczmarza.

I. Polska:46
1. Dominik Kubera - 10 (3,3,1,3,0)
2. Bartosz Smektała - 14 (3,3,3,2,3)
3. Kacper Woryna - 13 (1,3,3,3,3)
4. Daniel Kaczmarek - 0 (0,-,-,-,-)
17. Rafał Karczmarz - 9 (1,3,3,2)

II. Dania: 33
9. Kasper Andersen - 4 (2,-,2,0,d)
10. Jonas Jeppesen - 6 (1,t,-,3,2)
11. Frederik Jakobsen - 9 (3,2,1,-,3)
12. Mikkel B. Andersen - 7 (3,2,2,1,-)
19. Andreas Lyager - 8 (2,2,2,2)

III. Niemcy: 25
5. Dominik Moeser - 7 (2,1,2,2,0)
6. Michael Haertel - 6 (2,0,-,1,3)
7. Daniel Spiller - 4 (2,1,w,-,1)
8. Lukas Fienhage - 5 (1,-,1,2,1)
18. Erik Riss - 3 (0,3,0)

IV. Szwecja: 14
13. Kenny Wennerstam - 2 (0,0,-,1,1)
14. Filip Hjlemland - 4 (1,1,1,0,1)
15. Alex Johansson - 5 (0,2,-,1,2)
16. Joel Andersson - 3 (0,3,0,d,d)
20. Joel Kling - 0 (d,w)