Żużel: Wiadomości
Fogo Unia Leszno – Betard Sparta Wrocław 44:46
Byki sprowadzone na ziemię
Po tym, co stało się na stadionie Smoczyka w niedzielnym meczu z Falubazem, wrocławianie mieli prawo czuć wielki respekt. Nie przestraszyli się jednak, a już na pewno nie padli na kolana.
Już początek rywalizacji pokazał, że powtórki z meczu z Falubazem nie będzie. Wprawdzie w biegu otwarcia Emil Sajfutdinow pokonał Taia Woffindena, a Peter Kildemand dorzucił punkt, ale potem już tak dobrze nie było. Leszczyńscy kibice mieli prawo być rozczarowani po wyścigu juniorskim. Tuż po starcie defekt zaliczył Dominik Kubera, a Bartek Smektała nie poradził sobie z Maksymem Drabikiem oraz Damianem Dróżdżem i goście objęli prowadzenie 7:5.
W trzeciej gonitwie wysoką formę potwierdził Janusz Kołodziej, jednak Fogo Unia nie odrobiła strat, bo Piotr Pawlicki przyjechał za plecami Macieja Janowskiego i Tomasza Jędrzejaka. Czwarty bieg również zakończył się podziałem punktów, ale kolejność na mecie była zaskakująca. Damian Dróżdż utarł nosa trzykrotnemu mistrzowi świata, Nickiemu Pedersenowi, który nie tylko nie był w stanie pokonać juniora z Wrocławia, ale jeszcze zrobił wiele by utrudnić życie Dominikowi Kuberze.
O ile wynik 11:13 po czterech gonitwach był zaskoczeniem, to po kolejnych zaczęło pachnięć sensacją. W piątej Janusz Kołodziej stracił pierwsze miejsce na rzecz Woffindena, a Piotr Pawlicki znowu zamknął stawkę. Jeszcze mocniejszy cios podopieczni Rafała Dobruckiego wyprowadzili w szóstej odsłonie widowiska. Jędrzejak i Janowski nie dali szans Pedersenowi oraz Smektale i Sparta wygrywała już 22:14.
Siódmy bieg to wykluczenie Sajfutdinowa, który spowodował upadek Drabika w pierwszym łuku, a w powtórce osamotniony Kildemand uratował remis. Na półmetku goście wciąż mieli ośmiopunktową przewagę (25:17).
O ósmym i dziewiątym wyścigu meczu Unia – Sparta kibice będą rozmawiać i wracać pamięcią chyba do końca sezonu. Na Smoku oglądano żużel na najwyższym poziomie. W ósmej potyczce przez moment zanosiło się podwójne zwycięstwo pary Pedersen – Kubera. Junior Fogo Unii popisał się fenomenalną akcją i mknął po 3 „oczka”. Pedersen popełniał jednak błąd za błędem i spadł z drugiej na czwartą pozycję, a na domiar złego tuż przed metą, Woffinden ostro zaatakował Kuberę i pierwszy wpadł na metę. Przewaga gości wzrosła do 10 punktów (29:19). Komu było mało emocji, to w dziewiątym biegu mógł z zapartym tchem podziwiać walkę Emila Sajfutdinowa z duetem Janowski Jędrzejak. Rosjanin wygrał, ale partnerujący mu Kildemand był czwarty, choć walczył ambitnie.
Byki powinny odrabiać straty, ale nic z tego. Po dziesiątej potyczce wygranej przez Milika, Sparta utrzymała dystans, a po kolejnej jeszcze go powiększyła, bo Drabik z Janowskim w stosunku 4:2 pokonali Pedersena i Kildemanda. Ekipa z Wrocławia prowadziła 39:27.
W dwunastym biegu trener Piotra Baron postawił wszystko na jedną kartę. Zdecydował się na podwójną rezerwę taktyczną. W pierwszym podejściu upadek zaliczył Tai Woffinden i w powtórce Sajfutdinow z Kuberą mieli tylko jednego rywala. Maksym Drabik nie dał się pokonać. W tym momencie było jasne, że Fogo Unia już tego meczu nie wygra. Istniała szansa na remis i w trzynastej potyczce Sajfutdinow z Kołodziejem przedłużyli nadzieje. Zwyciężyli podwójnie. Był to dopiero drugi wygrany wyścig przez gospodarzy.
Nadzieje prysnęły na ostatnim okrążeniu pierwszego z biegów nominowanych, w chwili gdy Maksym Drabik minął Pedersena i zameldował się za plecami Janusza Kołodzieja. Gospodarze wygrali 4:2, ale to Sparta zdobyła 45 punkt.
W ostatniej odsłonie widowiska, na otarcie łez Sajfutdinow i Kołodziej zwyciężyli podwójnie i zmniejszyli rozmiary końcowej porażki. Fogo Unia po kapitalnym, pełnym emocji i błyskotliwych akcji na torze meczu przegrała z Betard Spartą 44:46. Szkoda jedynie, że nie wszyscy kibice na stadionie potrafili się dostosować do poziomu widowiska i z godnością przyjąć sportową porażkę Fogo Unii Leszno.
Już w niedzielę kolejne ligowe emocje. Tym razem Byki jadą do Torunia. Będzie to pierwszy wyjazdowy pojedynek Fogo Unii w tym sezonie.
Betard Sparta Wrocław: 46
1. Tai Woffinden - 8 (2,3,3,w,0)
2. Andrzej Lebiediew - 2 (0,1,1,-,-)
3. Maciej Janowski - 8+1 (2,2*,2,1,1)
4. Tomasz Jędrzejak - 5+2 (1*,3,1*,0)
5. Vaclav Milik - 5 (0,1,3,1,0)
6. Maksym Drabik - 13 (3,2,3,3,2)
7. Damian Dróżdż - 5+1 (2*,3,0)
Fogo Unia Leszno: 44
9. Emil Sajfutdinow - 14 (3,w,3,2,3,3)
10. Peter Kildemand - 4 (1,3,0,0)
11. Piotr Pawlicki - 1+1 (0,0,1*,-,-)
12. Janusz Kołodziej - 14+2 (3,2,2,2*,3,2*)
13. Nicki Pedersen - 6 (2,1,0,2,1)
14. Bartosz Smektała - 1 (1,0,-)
15. Dominik Kubera - 4+1 (d,1*,2,1)
Komentarze
Do widzenia....
Pamiętam, bo mam to we krwi.
Pamiętam, te Święte słowa.
W tym mieście tylko Polonia... Ha ha
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
2. Do Barona: wynik był jaki był. Jedziemy dalej. Tylko do Torunia jedziemy bez Pawlickiego! Żadnych układów i patrzenia na nazwisko. Był najsłabszym seniorem w obu meczach i tyle. Do Torunia Zengota i nawet jak pojedzie słabo to w następnym meczu też ma jechać (w końcu wszyscy są równi nie?) A Pawlicki wskakuje na kolejny mecz za Kildemanda lub Pedersena. Zależy, który da większej dudy..
Juniorki Wrocka pokazali im miejsce w szeregu
W LESZNIE TYLKO LECH !
widz,Do sektora Fan-najpierw poznajcie fakty a potem komentujcie,jesteści e śmieszni,za wybryk gościa z poza sektora,został zagazowany cały sektor ultrasów i bardzo dobrze,że chłopacy się postawili,race ,świece dymne i elementy oprawy na całym świecie były i ędą i ubarwiają całe widowisko,a doping jest potrzebny,co podkreślają sami zawodnicy.Sam mecz super i szkoda,że nie zakończony happy endem.Pora na zmianę Zengi za Pitera.A i jeszcze jedno zdanie do malkontentów i marudów-prawdziwych facetów poznaje się po tym jak kończą!NZUL!
Jedno mnie tylko boli i to bardzo...na ostatni mecz z Zieloną Górą zabrałam moje bratanice w wieku 6 i 10 lat,był to ich pierwszy mecz w życiu.. Dziewczynki nie mogły się doczeka wejścia na stadion i tu w momencie kontroli doszło do nie wybaczalnych uchybień.Pytam jakim prawem ochrona przeszukuje osoby małoletnie bez opiekuna!!!!!!!!!!(n ie mogłam podejść gdyż w tym samym momencie byłam kontrolowana)strach w oczach dziecka mówił wszystko!!!!!Nie zezwalam na to żeby ktokolwiek robił kontrolę małoletniemu bez obecności opiekuna!!!!!!!!Możn a to zrobić gdy rodzic lub opiekun jest przy małoletnim!!!!!!Dzie cko wystraszone siedzi cały mecz i płacze dlaczego ktoś je dotykał-kontrolował. Po mojej interwencji pozwolono dziecią wejść na stadion z butelkami z nakrętką!!!!!!Wstyd i żenada!!!!!!!!!Nigdy nikt na imprezach masowych nie dotykał dzieci bez mojej obecnośći!!!!
2. Sektor FUN do zamknięcia. Wstyd robicie w całym żużlowym świecie takimi "popisami".
3. Moim zdaniem podpisanie z Nickim kontraktu był błędem.Za taką (pewnie niemałą) kasę można by zrobić dużo więcej.
ochrona z unia Leszno zachowali się profesjonalnie nie gazowali ludzi w dodatku pomagali poszkodowanym
Brak toalet w wielu sektorach żenada
kubeł zimnej wody dla Unia Leszno przyda im się korony z głów w końcu im spadną
Sektora Fan do likwidacji
1. Emil
2. Zengi
3. Kildemand
4. Nicki
5. Kołodziej
6. Smyk
7. Kubera
ultimatum dla dzikiego, jak zawali mecz to na ławę bo chłop nie ma siły 4 okrążeń przejechać.
P.s. Sektor FAN pokazał, że nie zasługuje na swoje miejsce na stadionie
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
1. Emil
2. Kubera
3. Zengi
4. Kildemand
5. Kołodziej
6. Smyk
7. Lis / Szlauderbach
HAHAHAHHA