Żużel: Wiadomości
Niebezpieczne i długie zawody IMŚJ w Poznaniu
Drabik poza zasięgiem, Smektała na podium
Sobotnie, bardzo obfite opady deszczu sprawiły, że tor stadionu na poznańskim Golęcinie przyjął mnóstwo wody. Organizatorom udało się przygotować nawierzchnię do zawodów, ale już próba toru pokazała, że z płynną jazdą mogą być spore problemy.
Najwięcej kłopotów sprawiał pierwszy łuk. Najlepsi juniorzy świata tracili tam panowanie nad motocyklami, doszło też do kilku groźnych upadków. Dwukrotnie z nawierzchnią zapoznał się jeden z faworytów, Kacper Woryna. Niebezpiecznie wyglądał również upadek Dominika Kubery. Junior Fogo Unii opuścił tor w karetce, na szczęście mógł kontynuować ściganie.
Było jednak w stawce turnieju kilku żużlowców, na których trudne warunki zdawały się nie robić większego wrażenia. Kapitalnie dysponowany był Maksym Drabik, który przez fazę zasadniczą przebrnął bez straty punktu. Imponował również broniący tytułu mistrza świata juniorów Max Fricke. Australijczyk przegrał tylko z Drabikiem, a w jednym z wyścigów ustanowił nowy rekord poznańskiego toru.
Do półfinałów turnieju awansowało trzech Polaków. Oprócz bezbłędnego Drabika, również prezentujący solidną dyspozycję mistrz Polski juniorów Bartosz Smektała i jego klubowy kolega z Unii Leszno, Dominik Kubera.
Drabik kontynuował zwycięską serię, pewnie wygrywając pierwszy z półfinałów. W drugim leszczyński duet Smektała – Kubera ograł bardzo szybkiego w niedzielny wieczór Maxa Fricke oraz nadzieję brytyjskiego żużla, Roberta Lamberta. W finale znalazło się zatem trzech Polaków i Łotysz Kostygow.
W najważniejszej gonitwie wieczoru doskonałą dyspozycję potwierdził Drabik. Na drugim stopniu podium stanął Bartek Smektała, a trzeci był Jewgienij Kostygow. Dominik Kubera musi się zadowolić czwartym miejsce.
Turniej w Poznaniu trwał ponad trzy godziny i nie był dobrą reklamą żużla. Wypada mieć nadzieję, że 8 września w niemieckim Guestrow najlepsi juniorzy na świecie będą mieć lepsze warunki do walki.
Klasyfikacja rundy IMŚJ w Poznaniu:
1. Maksym Drabik (Polska) - 21 (3,3,3,3,3,3,3)
2. Bartosz Smektała (Polska) - 15 (2,1,2,3,2,3,2)
3. Jewgienij Kostygow (Łotwa) - 11 (t,2,2,1,3,2,1)
4. Dominik Kubera (Polska) - 10 (3,2,w,1,2,2,0)
5. Max Fricke (Australia) - 15 (2,3,3,3,3,1)
6. Jack Holder (Australia) - 11 (2,2,1,2,3,1)
7. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 9 (3,3,3,d,0,0)
8. Andreas Lyager (Dania) - 8 (0,2,3,1,2,w)
9. Brady Kurtz (Australia) - 6 (2,1,2,0,1)
10. Kacper Woryna (Polska) - 5 (3,w,0,w,2)
11. Eduard Krcmar (Czechy) - 5 (1,0,0,3,1)
12. Dimitri Berge (Francja) - 5 (d,d,2,2,1)
13. Rafał Karczmarz (Polska) - 4 (t,3,1,0,0)
14. Patrick Hansen (Dania) - 4 (1,1,0,2,u)
15. Lukas Fienhage (Niemcy) - 3 (d,d,1,2,d)
16. Alexander Woentin (Szwecja) - 3 (d,u,1,1,1)
17. Damian Dróżdź (Polska) - 1 (1)
18. Alex Zgardziński (Polska) - 1 (1)
Komentarze
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare