O dzisiejszych zawodach z pewnością jak najszybciej zapomnieć będą chcieli Jason Doyle i Patryk Dudek, którzy po sześciu rozegranych rundach zajmowali w ogólnej klasyfikacji odpowiednio pierwsze i drugie miejsce. Obaj w szwedzkiej Malilli zgromadzili jedynie po pięć punktów i zakończyli zmagania na fazie zasadniczej. „Oczko” więcej wywalczył Piotr Pawlicki i na szczęście ten wynik pozwolił mu awansować do najlepszej ósemki. W biegu piętnastym leszczyński Byk dwukrotnie leżał na torze. Najpierw po zdecydowanym ataku Martina Smolinskiego, a w powtórce doszło do kontaktu pomiędzy nim a Matejem Zagarem. W obu przypadkach sędzia wykluczył rywali Pawlickiego.

Fazę zasadniczą wygrali Antonio Lindbeack i Fredrik Lindgren. Szwedzi zgromadzili na swoim koncie po 14 punktów. Do półfinału awansowali także Tai Woffinden, Maciej Janowski, Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculic oraz leszczyński Byk Emil Sajfutdinow.

Kolejny z zawodników Fogo Unii Leszno – Peter Kildemand, wywalczył w Szwecji jedynie cztery punkty.

W pierwszym półfinale najlepszy okazał się Antonio Lindbaeck, który wyprzedził Macieja Janowskiego. „Magic” przez chwilę był na trzeciej pozycji, ale ostatecznie przyjechał przed Emilem Sajfutdinowem. Jako ostatni linię mety przekroczył Martin Vaculic.

W drugim półfinale bezapelacyjnie triumfował Fredrik Lindgren. O drugie miejsce zaciekle walczyli Bartosz Zmarzlik i Piotr Pawlicki. Lepszy w tym starciu okazał się gorzowianin, który wjechał do wielkiego finału. Pawlicki bieg ukończył na ostatniej pozycji, gdyż wyprzedził go jeszcze Tai Woffinden.

W Malilii oglądaliśmy pasjonujący polsko-szwedzki finał. Ze startu świetnie wystrzelił Maciej Janowski, ale zbyt mocno wypuścił się na zewnętrzną i spadł po chwili na ostatnią pozycję. Ku uciesze miejscowej publiczności z przodu jechali Antonio Lindbaeck i Fredrik Lindgren. Przy bandzie cały czas niesamowicie napędzał się Bartosz Zmarzlik, który na ostatniej prostej wyprzedził Antonio Lindbaecka. To był kapitalny bieg gorzowianina, który uciszył szwedzkich kibiców. Na czwartej pozycji zawody zakończył Maciej Janowski. „Magic” został nowym liderem cyklu Speedway Grand Prix.

Wyniki Grand Prix Szwecji:

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) - 15 (3,1,2,1,3,2,3)
2. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 19 (3,3,2,3,3,3,2)
3. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 18 (2,3,3,3,3,3,1)
4. Maciej Janowski (Polska) - 13 (d,3,3,2,3,2,0)
5. Tai Woffinden (Wielka Brytania) - 14 (3,2,3,3,2,1)
6. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 10 (2,1,3,2,1,1)
7. Martin Vaculik (Słowacja) - 10 (2,2,2,2,2,0)
8. Piotr Pawlicki (Polska) - 6 (0,3,1,2,0,0)
9. Niels Kristian Iversen (Dania) - 6 (3,1,2,0,0)
10. Chris Holder (Australia) - 6 (1,0,1,3,1)
11. Patryk Dudek (Polska) - 5 (2,2,0,1,0)
12. Jason Doyle (Australia) - 5 (1,0,1,1,2)
13. Peter Kildemand (Dania) - 4 (0,2,0,0,2)
14. Matej Zagar (Słowenia) - 3 (0,1,1,w,1)
15. Linus Sundstroem (Szwecja) - 2 (1,0,0,0,1)
16. Martin Smolinski (Niemcy) - 1 (1,0,0,w,0)
17. Kim Nilsson (Szwecja) - NS
18. Joel Kling (Szwecja) - NS