Żużel: Wiadomości
Z wizytą u legendy
Leigh Adams. Promotor, konstruktor i przyjaciel Leszna
Adams ucieszył się z możliwości spotkania po latach. Jest na bieżąco z informacjami z klubu i miasta, z którym związany był przez kilkanaście sezonów i wciąż jest szanowany, a nawet uwielbiany przez kibiców żużla. W utrzymywaniu kontaktu pomaga mu przyjaźń z Piotrem Rusieckim, prezesem Unii Leszno oraz wieloletnim sponsorem. – Piotr wysyła mi zdjęcia, informacje i filmiki z Leszna, z zawodów. Często rozmawiamy. Wiem co się dzieje w klubie, w polskiej lidze. Byłem bardzo mile zaskoczony, gdy w moje urodziny kibice przygotowali baner z napisem „Wszystkiego Najlepszego Leigh Adams”. Bardzo mnie to cieszy, bo czas spędzony w Lesznie był dla mnie wspaniały – przyznał Honorowy Obywatel Leszna.
Leigh z wielką radością przyjmuje sukcesy Unii Leszno. Zwycięstwo z Wrocławiem w finale ekstraligi ucieszyło go szczególnie. – To przecież prawie derby. Końcówka zawodów była kapitalna. Doceniam wielki wysiłek włożony w sezon, bo nie było łatwo. Pojawiły się kontuzje. Druga część sezonu była jednak naprawdę dobra, jak zawsze dopisali też kibice – mówi Adams.
Wieloletni lider Byków z entuzjazmem zareagował na pomysł fuzji Unii Leszno oraz Kolejarza Rawicz, która miałaby pomóc uratować żużel w Rawiczu i umożliwić rozwój leszczyńskim juniorom. – Jeśli masz klub w niższej lidze, w którym młodzież może zdobywać doświadczenia, to jest to świetne rozwiązanie szkoleniowe. Nie ma lepszego sposobu na zbieranie doświadczenia, niż starty w zawodach. Popieram ten pomysł w stu procentach – podkreśla Leigh.
Po zakończeniu kariery Adams wciąż pozostaje związany z czarnym sportem. Jego pasją jest konstruowanie motocykli dla najmłodszych żużlowców i promowanie talentów. - Kiedy wróciłem do Australii, mój syn Declyn ścigał się już jako junior. Zawsze kręciło mnie wszystko, co jest związane z budową motocykli, dlatego zacząłem je robić. Skonstruowałem już około 35 maszyn. To wspaniałe uczucie, gdy jesteś na zawodach juniorskich i widzisz, jak kilku zawodników stratuje na sprzęcie, który sam wykonałeś. To są motocykle czterozaworowe, co pozwala adeptom dobrze opanować używanie manetki. Gdy przychodzi do startów seniorskich nasi chłopcy mają już opanowaną technikę i dysponują ładnym stylem. Problem jest jedynie taki, że australijskie tory są krótsze od tych w Europie – opowiada Australijczyk.
Przygotowywanie sprzętu, to nie jedyne wsparcie, jakiego udziela młodzieży wicemistrz świata z 2007 roku. Leigh pomaga młodym zawodnikom w rozwijaniu kariery na Wyspach Brytyjskich oraz w polskiej lidze. – Tu również bardzo przydatne jest wsparcie Piotra Rusieckiego. Znajomość z nim ułatwia mi promocje australijskich talentów w Polsce. W tej chwili Australia nie dostarcza zbyt wielu żużlowców, ale ci którzy się pojawiają, mają w wysoki poziom. Pokolenie Taia Woffindena, Jasona Doyle’a, Chrisa Holdera już dało się poznać, kolejna generacja, to przede wszystkim Max Fricke i Brady Kurtz. Cieszyłbym się bardzo gdyby znaleźli się w Lesznie. To byłaby dobra informacja dla klubu i dla mnie, bo chciałbym pomóc zarówno Unii jak i Piotrowi Rusieckiemu – zakończył Leigh Adams.
Komentarze
LEIGH LEIGH LEIGH ADAMS !
Dziwna cisza wokół tego tematu. Podobnie jak wokół pl Kościuszki.
Remontami szkół i przedszkoli powinny zajmować się jednostki urzędu miasta, nie stowarzyszenia czy inne organizacje pozarządowe, finansowane z naszych pieniędzy.
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
355 000 zł
sprzedaż, Leszno