Nikt chyba nie liczył na niespodziankę i zwycięstwo gospodarzy. Były to zawody wyłącznie towarzyskie, ale bardzo ważne z punktu przygotowań do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu. Zawodnicy mieli jedną z nielicznych w tym roku okazji do testowania sprzętu. Pierwszy bieg wygrywają goście z Leszna, dwa kolejne są remisowe, a w czwartym Jarosław Hampel z Januszem Kołodziejem dowieźli do mety komplet punktów i Fogo Unia prowadzi 15:9.

Gospodarze pokazują, że też potrafią wygrywać, a w ich ekipie bardzo dobrze prezentuje się były leszczyński Byk Marcin Nowak. Po siódmym wyścigu na tablicy pojawił się remis 21:21, remisowo jest też po kolejnym. Za to dziesiąte i jedenaste starcie podwójnie wygrywa Fogo Unia. Teoretycznie Start mógł jeszcze w ostatnim biegu zapewnić sobie remis, ale zwycięstwa nie oddał skuteczny w to poniedziałkowe popołudnie Dominik Kubera i wszystko kończy się wygraną Drużynowego Mistrza Polski 47:43.

W całym spotkaniu było kilka upadków, na szczęście bez poważniejszych konsekwencji zdrowotnych.

Punkty w tym towarzyskim spotkaniu zdobyli:

Car Gwarant Start Gniezno
9. Marcin Nowak - 10 (2,3,3,-,2)
10. Oliver Berntzon - 1 (0,w,0,1,u)
11. Adrian Gała - 5 (2,u,1,2,-)
12. Eduard Krcmar - 7 (-,1,0,3,3)
13. Mirosław Jabłoński - 8+1 (2,3,2*,-,1)
14. Jurica Pavlic - 6+2 (1*,1,-,1*,3)
15. Kim Nilsson - 6+1 (1*,3,d,1,1)

Fogo Unia Leszno
1. Jarosław Hampel - 9 (3,3,0,3,w)
2. Janusz Kołodziej - 8+1 (1,2*,1,2,2)
3. Brady Kurtz - 3+1 (0,2,1*,0,-)
4. Bartosz Smektała - 9+1 (3,u,2,2*,2)
5. Emil Sajfutdinow - 7 (3,1,3,-,-)
6. Dominik Kubera - 10+1 (0,2,2*,3,3)
7. Szymon Szlauderbach - 1 (0,1,u)