Żużel: Wiadomości
MrGarden GKM Grudziądz – Fogo Unia Leszno 28:62
Mistrzowska demonstracja siły
Tak twardo, jak dzisiaj w Grudziądzu jeszcze nie było – mówił przed meczem trener GKM, Robert Kempiński. Leszczynianie nie dali się jednak zaskoczyć, wyciągnęli wnioski z porażek w poprzednich sezonach i do rywalizacji na jednym z najtrudniejszych torów w ekstralidze byli doskonale przygotowani. Otwarcie mieli kapitalne. Wprawdzie w pierwszej gonitwie Bartek Smektała i Jarek Hampel obejrzeli plecy Antonio Lindbaecka, ale w trzech kolejnych potyczkach wyprowadzili potężne ciosy. W biegu juniorskim przewaga Bartka Smektały i Dominika Kubery nie podlegała dyskusji, a za moment komplet punktów zgarnął też duet Janusz Kołodziej – Brady Kurtz. Australijczyk zasłużył na gromkie brawa za to, jak bronił się przed atakami Krzysztofa Buczkowskiego i Artioma Łaguty.
Na podwójne zwycięstwo gości zanosiło się też w czwartym wyścigu, ale Przemek Pawlicki zdołał rozdzielić parę Bartek Smektała – Emil Sajfutdinow. Fogo Unia wygrywała w tym momencie 17:7.
Przed drugą serią grudziądzanie skorygowali ustawienia i byli szybsi. Pewne indywidualne zwycięstwa odnieśli Łaguta i Pawlicki, ale biegi piąty i szósty kończyły się podziałem punktów. W trzech następnych Byki znowu ubodły i to dotkliwie. Najpierw Emil Sajfutdinow i Dominik Kubera nie dali szans Lindbaeckowi oraz Krystianowi Pieszczkowi, a potem Jarek Hampel i Bartek Smektała mieli dwie okazje, by zaprezentować, jak są szybcy. W pierwszym podejściu do ósmej potyczki na tor upadł ścigający leszczynian Przemek Pawlicki. Wychowanek Unii Leszno został wykluczony, a w powtórce osamotniony Kamil Wieczorek nie nawiązał kontaktu z Hampelem i Smektałą. W dziewiątej gonitwie trener Kempiński zdecydował się na rezerwę taktyczną, ale najlepsza grudziądzka para: Łaguta – Lindbaeck niewiele miała do powiedzenia w konfrontacji z wybornie dysponowanym duetem: Kołodziej – Kurtz. Po dziewięciu odsłonach widowiska zanosiło się na pogrom, Byki prowadziły 38:16.
Ozdobą dziesiątego biegu była walka Emila Sajfutdinowa i Artioma Łaguty o 2 punkty. Zwycięsko wyszedł rosyjski jeździec GKM, ale pierwszy linię mety minął Bartek Smektała i Byki znowu wygrały. 4:2 dla przyjezdnych było też w jedenastym i dwunastym biegu. Trzynasta odsłona meczu przyniosła remis i indywidualne zwycięstwo Łaguty. Przed wyścigami nominowanymi zespół Piotra Barona wygrywał w Grudziądzu 53:25.
Po ostatnich wyścigach przewaga leszczynian jeszcze wzrosła, bo w czternastym 4 punkty dorzucili Sajfutdinow z Hampelem, a w finałowej potyczce znowu nie było mocnych na Kurtza i Kołodzieja. Byki zachwyciły w Grudziądzu i odniosły spektakularne zwycięstwo. Na szczególne słowa uznania zasłużyli najmłodsi, czyli Smektała i Kubera oraz Kurtz. Dość powiedzieć, że leszczyński zespół nie przegrał w sobotni wieczór żadnego wyścigu, przy nazwiskach leszczyńskich żużlowców nie ma ani jednego zera.
Już w piątek żużlowe emocje sięgać będą zenitu, bo na Smoczyku pojawi się Falubaz.
MRGARDEN GKM Grudziądz: 28 pkt.
9. Kai Huckenbeck - 0 (0,-,-,0)
10. Antonio Lindbaeck - 5 (3,1,1,0)
11. Krzysztof Buczkowski - 1 (1,w,0)
12. Artiom Łaguta - 8 (0,3,0,2,3,0)
13. Przemysław Pawlicki - 10 (2,3,w,2,2,1)
14. Dawid Wawrzyniak - 0 (0,0,d)
15. Kamil Wieczorek - 2 (1,0,1)
16. Krystian Pieszczek - 2 (0,2,0)
Fogo Unia Leszno: 62 pkt.
1. Jarosław Hampel - 7+1 (1*,1,3,1,1)
2. Tymoteusz Picz – nie startował
3. Brady Kurtz - 12+2 (2*,2,2*,3,3)
4. Janusz Kołodziej - 11+2 (3,1*,3,2,2*)
5. Emil Sajfutdinow - 9+1 (1,3,1,1*,3)
6. Dominik Kubera - 10+2 (2*,2,2*,1,3)
7. Bartosz Smektała - 13+1 (2,3,3,2*,3)
Komentarze
a i tak będe sie czepiał Smektały za ostatni mecz
Tak więc zamilcz jak chcesz coś powiedzieć.
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
624 630 zł
sprzedaż, Leszno
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
Poza tym pokaż mi zawodnika który jeździ dla idei. Żużel tak samo jak każdy inny sport to kasa. Jest kasa - są zawodnicy. Myślisz że kiedyś (oby nie) np. Smektała pozostanie w Lesznie gdy inna ekipa zaproponuje mu o 100% większa kasę? Zejdź na ziemię.
Podobnie było z Nickim. Janusze wieszały na nim psy ale jakby nie patrzeć był on mocnym punktem drużyny. Podobnie jak obecnie Hampel.
Czego chciałbym to tego aby do obecnej drużyny dołączył Kasprzak i aby z możliwie maksymalną ilością zawodników wywodzących się z Leszna Unia zdobyła kolejnego Mistrza.
300 zł
inna inny, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa