Żużel: Wiadomości
Zaskoczeni wysoką wygraną
Bycze Niedźwiadki dały popis skuteczności
(Fot. Mateusz Jaśkowiak)
Wynik 62:28 zrobił wrażenie na kibicach i żużlowcach. Rawiczanie byli bezwzględni dla rywala. Błyszczał kapitan, Damian Baliński, który w czterech stratach zgromadził komplet 12 punktów. - Nie ukrywam, że przed meczem obawialiśmy się Polonii i na pewno nie spodziewaliśmy się tak okazałego zwycięstwa. Wynik pokazuje, że w zespole wszystko fajnie się układa, musimy też podziękować kibicom, bo rawicki stadion zaczyna tętnić życiem. Oto chodziło, żeby przyciągnąć fanów i dać im frajdę. Dodatkowym wabikiem dla kibiców będą z pewnością takie nazwiska jak: Smektała, Kubera, czy Kurtz, bo pewnie ci zawodnicy również pojawią się w składzie Stainer Unii Kolejarza – podkreśla Damian Baliński.
Bliski wywalczenia płatnego kompletu był też junior, Wiktor Trofimow. Plecy rywala obejrzał tylko raz, w piętnastej gonitwie przyjechał na metę za Damianem Adamczakiem. Miejsce w nominowanym wyścigu Trofimowowi odstąpił Damian Baliński. - Bardzo mu za to dziękuję – mówił po meczu Ukrainiec z polskim paszportem. - Jestem zadowolony, wszystko pasowało, „torek” bardzo fajnie był przygotowany – podsumował krótko.
Satysfakcji z postawy drużyny nie ukrywał trener Roman Jankowski. - Nie myślałem, że wynik będzie aż tak wysoki. Byliśmy naprawdę bardzo dobrze przygotowani. Sprawdziliśmy też Worralla oraz Wellesa i mam teraz pełny obraz zespołu – mówił.
Jedynym z zawodników Polonii, który dotrzymywał kroku rawiczanom był Damian Adamczak. W sześciu wyścigach zdobył 12 punktów. - Po meczu w Opolu właściwie nie miałem prawa oczekiwać, że znajdę się w składzie na spotkanie w Rawiczu. Dostałem szansę i bardzo za nią dziękuję. Należę do zawodników, którzy szybko tracą wiarę w siebie i motywację, zarząd jednak obdarzył mnie zaufaniem. Spotkaliśmy się i usłyszałem, że mam spokojnie podejść do zawodów. Funkcja kapitana była też dla mnie dodatkową mobilizacją. Mam nadzieję, że ją udźwignąłem, chociaż wynik drużyny jest słaby. Wiadomo, że mój sprzęt nie jest z najwyższej półki, dlatego sporo nerwów kosztuje mnie przygotowanie i walka na torze. Wierzę, że bycie kapitanem da mi dodatkowego kopa – stwierdził Damian Adamczak.
W następnej kolejce Stainer Unię Kolejarz Rawicz czeka dużo trudniejsza przeprawa. Zespół Romana Jankowskiego jedzie do Rzeszowa. Rawiccy żużlowcy będą mieli okazję sprawdzić dyspozycję w rywalizacji z Gregiem Hancockiem.
Komentarze