Żużel: Wiadomości
Fogo Unia Leszno – Grupa Azoty Unia Tarnów 55:35
Byki nadal szarżują
Ci którzy spodziewali się jednostronnego widowiska pewnie byli zaskoczeni, tym co działo się w pierwszej części zawodów, w ciepły niedzielny wieczór na Stadionie Smoczyka. Już w otwierającym pojedynek wyścigu były emocje. Wygrał Janusz Kołodziej, ale walka Nickiego Pedersena i Jarosława Hampela mogła się podobać. „Mały” nie obronił się przed atakami Duńczyka.
Bieg juniorski, zgodnie z oczekiwanymi na swoją korzyść rozstrzygnęli Dominik Kubera oraz Bartek Smektała, ale już trzeci wyścig przyniósł dość sensacyjne rozstrzygnięcie, bo niepokonany na Smoczyku Piotr Pawlicki był znacznie wolniejszy od Jakuba Jamroga i Wiktora Kułakowa. Goście triumfowali podwójnie i Unia Tarnów miała tylko dwa „oczka” mniej od leszczyńskiej imienniczki (10:8).
Trzy kolejne potyczki nie zmieniły dystansu dzielącego zespoły, gdyż wszystkie kończyły się remisami. Indywidualnie zwyciężali: Kenneth Bjerre, Nicki Pedersen i Emil Sajfutdinow. Drugą serię Byki zakończyły jednak mocnym akcentem. Bardzo szybki tego wieczoru Janusz Kołodziej wespół z Jarosławem Hampelem dowieźli do mety 5 punktów i Fogo Unia odskoczyła na 24:18.
Przed ósmą gonitwa nastąpiła długa przerwa spowodowana kosmetyką toru, a po wznowieniu przez chwilę zanosiło się na kolejną dużego kalibru niespodziankę. Po starcie na czele stawki znaleźli się Pedersen z Kułakowem i kibice na Smoczyku mogli się pasjonować walką leszczynian z młodym Rosjaninem. Emil Sajfutdinow oraz Bartek Smektała byli nieustępliwi i dopięli swego. Wyścig zakończył się remisem.
Po kolejnych dwóch odsłonach rywalizacji mecz przestał być wyrównany. Byki ubodły bardzo dotkliwie. Kibice mogli wpisać w program podwójne zwycięstwa Hampela z Kołodziejem oraz Kurtza z Pawlickim. Przewaga zespołu Piotra Barona wzrosła do 14 punktów (37:23).
Tarnowianie próbowali odpowiedzieć podwójnym zwycięstwem w jedenastym wyścigu, ale Emil Sajfutdinow zdołał przedzielić parę: Jamróg – Mroczka. Wychowanek GKM Grudziądz miał po biegu spore pretensje do Rosjanina, ale chyba zupełnie nieuzasadnione, bo trudno było się dopatrzeć faulu przy ataku Sajfutdinowa.
Po dwunastej potyczce Fogo Unia zgromadziła już 16 punktów więcej od imienniczki. Pierwszy na mecie zameldował się Piotr Pawlicki, a tuż za nim Dominik Kubera, ale trzeba przyznać, że przez trzy okrążenia kolejność była inna. Prowadził Nicki Pedersen, któremu jednak przytrafił się defekt. Trzykrotny mistrz świata był wściekły.
Mecz został rozstrzygnięty przed biegami nominowanymi. W trzynastym Hampel z Kurtzem dorzucili do dorobku drużyny 4 „oczka” i Fogo Unia wygrywała 48:30.
Wydawało się, że emocje opadły, a jednak w końcówce jeszcze dały znać o sobie. Czternasty bieg padł łupem duetu: Sajfutdinow – Pawlicki, a w ostatnim Janusz Kołodziej musiał się sporo natrudzić, by rozdzielić parę Pedersen – Jamróg. Działo się na tyle dużo, że Kołodziej i Pedersen uznali za stosowne, by tuż po meczu, na gorąco wymienić uwagi. Na szczęście skończyło się na słownej utarczce. Piętnasty wyścig Byki przegrały 2:4, ale w meczu triumfowały bardzo pewnie 55:35.
Pierwszą część rundy zasadniczej mistrzowie Polski zakończyli bez porażki, na pozycji lidera ekstraligi. Po dwutygodniowej przerwie w najmocniejszej żużlowej lidze na świecie rozpoczną się rewanże, Fogo Unia pojedzie do Tarnowa.
Fogo Unia Leszno: 55 pkt.
9. Jarosław Hampel - 9+1 (1,2*,3,3,-)
10. Janusz Kołodziej - 10+1 (3,3,2*,0,2)
11. Piotr Pawlicki - 10+2 (1,2,2*,3,2*)
12. Brady Kurtz - 5+1 (0,1*,3,1)
13. Emil Sajfutdinow - 11+1 (1*,3,2,2,3)
14. Dominik Kubera - 5+1 (3,0,2*)
15. Bartosz Smektała - 5+2 (2*,2,1*,0)
1. Nicki Pedersen - 11 (2,3,3,d,3)
2. Artur Mroczka - 1 (t,0,-,1,0)
3. Jakub Jamróg - 11+1 (3,1*,1,3,2,1)
4. Wiktor Kułakow - 5+1 (2*,2,0,0,-,1)
5. Kenneth Bjerre - 5 (3,1,1,0)
6. Patryk Rolnicki - 2 (0,1,0,0,1)
7. Dawid Knapik - 0 (d,0,-)
Komentarze
Na głupotę nie ma lekarstwa
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
1 zł
Audi A5, Leszno
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
Brawo fogo unia ,czekamy na kolejny tytuł mistrza
A jeśli chodzi o Lech - Unia to Lech już od dawna karty w Lesznie rozdaje.. widać to spacerując po mieście. Co raz więcej ludzi w barwach Lecha, wisiorki/breloczki i inne gadżety w samochodach itp.
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań