Żużel: Wiadomości
Fogo Unia przygotowana na kryzys formy
Baron: Wciąż mamy rezerwy
(Fot. Łukasz Witkowski)
Meczem z Unią Tarnów drużyna z Leszna zakończyła pierwszą część fazy zasadniczej. Wygrała bardzo pewnie 55:35, choć do siódmego wyścigu zawody były wyrównane. Piotr Baron przyznaje, że tarnowianie mają solidny zespół i stawili w Lesznie mocny opór, a poza tym w niedzielny wieczór na Smoczyku panowały dość szczególne warunki. – Było gorąco i mieliśmy problem, żeby odnaleźć się w takich warunkach pogodowych i torowych. Nawierzchnia została przygotowana nieco inaczej. Przyszły konkretne wytyczne dotyczące toru i my musimy się dostosować. Nieważne, czy przyczyniły się do tego wypowiedzi Marka Cieślaka, fakt jest taki, że PZMot i Ekstraliga mają konkretne oczekiwania i my musimy im sprostać. Na całe szczęście mogliśmy w piątek potrenować na nowym torze. W niedzielę natomiast komisarz pilnował skrupulatnie tego, jak tor jest przygotowywany, ale trzeba też zaznaczyć, że nie przeszkadzał – podkreśla Baron.
Zdaniem menadżera, Byki pokazały w niedzielę, że ich siła wynika ze współpracy wszystkich zawodników. – Cała drużyna się mobilizowała w trudnym momencie, była wymiana informacji i wreszcie udało się zrobić dobre zmiany – mówi.
Fogo Unia pokazała w pierwszej części fazy zasadniczej wielką moc, ale według menadżera zespół stać na dużo więcej. – Na pewno jesteśmy bliżej play-off, mamy w rewanżach szansę na wywalczenie sporej liczby punktów bonusowych, chcemy też oczywiście wygrywać na wyjazdach. Naszym celem jest udział w play-off i obrona tytułu. Mamy dobrą pozycję wyjściową, ale czeka nas sporo pracy. Na pewno są rezerwy. Jarek Hampel może pojechać znacznie lepiej. Bardzo ciężko pracuje na tym, żeby jego sprzęt był szybszy. Wysyła silniki do tunerów i szuka sposobu, żeby podciągnąć formę. Mamy też sporo czasu, żeby ustabilizować dyspozycję Brady’ego Kurtza. Miewa wspaniałe wyścigi, ale również pojawiają się gorsze. Na pewno spełnia nasze oczekiwania na ten moment, ale jego potencjał jest znacznie większy. No i juniorzy. Oni wciąż są rozwojowi i do play-off się z pewnością rozjadą – przewiduje Piotr Baron.
Najwyższą formę Byki mają osiągnąć w play-off, a runda zasadnicza, to czas na pracę, a nawet eksperymenty. Menadżer Fogo Unii Leszno spodziewa się, że drużyna będzie przeżywać trudniejsze chwile. W lipcu może nastąpić spadek parametrów wydolnościowych. – To akurat czas przerwy w rozgrywkach i chcielibyśmy wtedy zorganizować kilkudniowe zgrupowanie, podczas którego Tomek Skrzypek mógłby popracować z chłopakami nad podciągnięciem formy. Zgrupowanie odbyłby się w Lesznie lub gdzieś w okolicy. Kilka dni integracji i treningów na pewno pomogłoby nam się przygotować do decydujących meczów – kończy menadżer mistrzów kraju.
Komentarze
74 900 zł
sprzedaż, Długie Stare
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
669 541 zł
sprzedaż, Poznań