Żużel: Wiadomości
Moc jest z nim
Nicki najlepszy w lidze
(Fot. Rafał Paszek)
Gdy jesienią opuszczał Fogo Unię Leszno, wielu kibiców odetchnęło z ulgą. Nicki Pedersen miał znikomy wkład w wywalczenie przez leszczyński zespół mistrzostwa Polski. Przez większą cześć sezonu leczył kontuzję. Nie brakowało opinii, że trzykrotny mistrz świata najlepsze czasy ma już za sobą i nie wróżono mu powrotu do najwyższej dyspozycji. A jednak obecny sezon w rozgrywkach PGE Ekstraligi należy do 41-latka z Odense. Nicki znowu zachwyca skutecznością. W przeciętnej Unii Tarnów jest zdecydowanym liderem. W niedzielę jeździł kapitalnie. Przegrał tylko raz z Piotrem Pawlickim, ale zrewanżował mu się w ostatnim, decydującym o wyniku biegu. Po zawodach był w świetnym nastroju. - Wiedzieliśmy z kim jedziemy. Unia Leszno nie ma słabych punktów, jest świetną drużyną. Dokonaliśmy niesamowitej rzeczy. Przegrywaliśmy już ośmioma punktami, ale w niesamowity sposób wróciliśmy do gry. Na długo to zapamiętam. Wykonaliśmy dla naszych kibiców fantastyczną robotę – stwierdził.
Komentarze