Żużel: Wiadomości
Fogo Unia Leszno – Get Well Toruń 54:36
Doyle i Holder to za mało, by zatrzymać Byki
Pomylili się ci, którzy po porażce w Tarnowie obwieścili nadejście kryzysu w drużynie Fogo Unii Leszno. Byki pokazały w niedzielny wieczór na Smoczyku, że wciąż są mocne. Goście z Torunia padli na deski już po pierwszych biegach. Na inaugurację zawodów pewny triumf odniósł Jarek Hampel, za nim na mecie zjawił się tercet Australijczyków, w kolejności: Jason Doyle, Brady Kurtz i Jack Holder. Fogo Unia prowadziła zatem 4:2.
Kolejne trzy gonitwy to nokautuje ciosy. W juniorskiej było ostro i niebezpiecznie. Pojedynki juniorów Fogo Unii z byłym kolegą, Danielem Kaczmarkiem zwykle dostarczają emocji. Kaczmarek prowadził przez trzy okrążenia, ale po zdecydowanym ataku Dominika Kubery spadł na trzecie miejsce. Młode Byki wygrały podwójnie, a po wyścigu Kaczmarek dostał ostrzeżenie za próbę kopnięcia Kubery. Potem pełną pulę zgarnęli Emil z Sajfutdinow z Januszem Kołodziejem, a także Piotr Pawlicki wespół z Bartoszem Smektałą i po czterech biegach zanosiło się na pogrom, bo gospodarze prowadzili 19:5.
Torunianie wykorzystali chwilę przerwy przeznaczoną na równanie i drugą serię rozpoczęli od mocnej riposty. Jason Doyle z Jackiem Holderem zaskoczyli Sajfutdinowa oraz Kołodzieja i Get Well podwoiło zdobycz punktową. Na telebimie pojawił się rezultat 20:10.
Byki szybo wróciły na zwycięską ścieżkę. W szóstej potyczce przez moment Dominik Kubera i Piotr Pawlicki jechali na czele stawki, ale nieustępliwy Niels Kristian minął kapitana leszczyńskiej drużyny. Siódmy wyścig przyniósł pierwszy tego wieczoru podział punktów. Najszybciej cztery okrążenia toru Stadionu Smoczyka pokonał Chris Holder, za nim na metę wpadli Hampel i Kurtz, Kaczmarek nie ukończył biegu.
Po kolejnym równaniu na tor wyjechała najmocniejsza tego wieczoru toruńska para, czyli Doyle oraz Jack Holder i znowu błysnęli formą. Nie dali szans Pawlickiemu oraz Smektale i zmniejszyli stratę ekipy z Torunia do 8 punktów (28:20). Inni żużlowcy w talii Jacka Frątczaka nie byli jednak tak skuteczni. Po dziewiątym i dziesiątym wyścigu Byki znowu powiększyły przewagę. Najpierw Kurtz z Pawlickim dorzucili do dorobku Fogo Unii 4 punkty, a potem Sajfutdinow z Kołodziejem zwyciężyli podwójnie i Fogo Unia wygrywała 37:23.
Przed jedenastą potyczką Jacek Frątczak zdecydował się na dwie zmiany, ale tym razem duet Doyle – Holder znalazł pogromcę. Piotr Pawlicki zrewanżował się Australijczykom za wcześniejszą porażkę. W dwunastym biegu sposób na mistrza świata znalazł Sajfutdinow, a punkt dorzucił Kubera i zwycięstwo meczowe Fogo Unii nie podlegało już dyskusji (44:28). Przed wyciągami nominowanymi na telebimie pojawił się wynik 47:31, trzynastą potyczkę pewnie wygrał Kołodziej, przed Iversenem, Holderem i Hampelem.
Remisem zakończyła się też czternasta odsłona widowiska. Najszybszy był w niej Jack Holder, a Kubera i Pawlicki zameldowali się na mecie przed starszym z braci Holderów. W ostatnim wyścigu 4:2 triumfowała para Sajfutdinow – Kołodziej pieczętując wygraną Fogo Unii Leszno. Mistrzowie Polski mogą dopisać kolejne 3 punkty do ligowego dorobku.
Fogo Unia Leszno: 54
9. Jarosław Hampel - 6 (3,2,1,0,-)
10. Brady Kurtz - 5 (1,1,3,0)
11. Emil Sajfutdinow - 13 (3,1,3,3,3)
12. Janusz Kołodziej - 8+2 (2*,0,2*,3,1)
13. Piotr Pawlicki - 8+2 (2*,1,1,3,1*)
14. Dominik Kubera - 9 (3,3,1,2)
15. Bartosz Smektała - 5+1 (2*,3,0)
1. Jason Doyle - 13+1 (2,3,3,1*,2,2)
2. Marcin Kościelski - ns
3. Rune Holta - 0 (d,0,-,-)
4. Niels Kristian Iversen - 7 (1,2,2,2,0)
5. Chris Holder - 6+1 (1,3,1,1*,0)
6. Daniel Kaczmarek - 1 (1,0,d,0)
7. Igor Kopeć-Sobczyński - 0 (0,-,0)
8. Jack Holder - 9+2 (0,2*,2*,0,2,3)
Komentarze
669 541 zł
sprzedaż, Poznań
767 620 zł
sprzedaż, Poznań
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
Raptem 2 wyścigi emocjonujące zwłaszcza młodzieżowy. W pozostałych wyścigach emocje kończyła się po pierwszym łuku.
Kto twierdzi inaczej, to ma klapki na oczach.
Chyba, że dla was wystarczające jest to który pierwszy dorwie się do krawężnika na 1 łuku... to sorry ale ja jednak mam większe wymagania. Zwłaszcza płacąc 40zł za bilet. Idąc waszym tokiem myślenia powinienem płacić 5zł. Są 4 okrążenia czyli 8 łuków. 40:8=5zł za bilet skoro emocje są tylko na jednym łuku. Zwycięstwo cieszy, ale oglądanie zawodników ze światowej czołówki nie potrafiących przypuścić ŻADNEGO ataku to jest KPINA z kibiców! Oczywiście nie obwiniam tutaj żużlowców. To klub Unia Leszno jest winny. To klub zatrudnia pana Barona. Nie da się wiecznie zwalać winy na pogodę i komisarza. W Częstochowie też jest komisarz i też zmienia się tam pogoda. Jednak mecze tam to inna bajka. Niestety ale kolejny mecz odlądnę w tv a jeśli nie będzie transmisji to oglądnę inne a wynik Unii będę śledził w necie. Możecie mnie oczywiście wyzywać, że nikt mnie nie zmusza do chodzenia, że nikt za mną na stadionie nie będzie płakał, że piknik itp. Takie wasze prawo. Ja w przeciwieństwie do was nie lubię być oszukiwany za własne pieniądze...
2 137 zł
Audi A4, Leszno
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
120 zł
BMW 123, Wilkowice