Żużel: Wiadomości
Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno 38:52
Myszy na łopatkach
(fot. Jarek Pabijan)
29.07.2018
Mocnym akcentem zakończyli bardzo pracowity weekend żużlowcy Fogo Unii Leszno. Nie mieli litości dla walczącego o utrzymanie w ekstralidze Falubazu. Pokonali w Zielonej Górze ekipę Adama Skórnickiego 52:38. Jest też gorsza informacja, z urazem stopy mecz zakończył Dominik Kubera.
To był mecz z kategorii tych, w których jedna drużyna musi, druga może. Z nożem na gardle startowali gospodarze i presja im z całą pewnością nie pomogła.
Otwarcie tej wyjątkowo ważnej dla zielonogórskiego klubu rywalizacji było bycze. Jarek Hampel i Emil Sajfutdinow kapitalnie wystartowali i nie dali szans gospodarzom. W ślady doświadczonych kolegów poszli w drugiej gonitwie leszczyńscy młodzieżowcy. Dominik Kubera był poza zasięgiem, a Bartek Smektała wykorzystał błąd Mateusza Tondera i dołączył do kolegi. Po dwóch wyścigach w Zielonej Górze notowano 10:2.
Na zmartwionych do tej pory obliczach miejscowych kibiców po trzecim biegu pojawił się pierwszy uśmiech, bo Grzegorz Zengota i Piotr Protasiewicz byli szybsi od duetu Brady Kurtz – Janusz Kołodziej. W czwartym wyścigu oczy większości fanów zwrócone były na Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza, ale w rolach głównych wystąpili juniorzy. Przez moment stawce przewodził Sebastian Niedźwiedź, jednak kapitalny atak przypuścił Dominik Kubera i zapisał na swoim koncie kolejną „trójkę”. Punkt dorzucił Pawlicki i Byki prowadziły po pierwszej serii 15:9.
Na zmartwionych do tej pory obliczach miejscowych kibiców po trzecim biegu pojawił się pierwszy uśmiech, bo Grzegorz Zengota i Piotr Protasiewicz byli szybsi od duetu Brady Kurtz – Janusz Kołodziej. W czwartym wyścigu oczy większości fanów zwrócone były na Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza, ale w rolach głównych wystąpili juniorzy. Przez moment stawce przewodził Sebastian Niedźwiedź, jednak kapitalny atak przypuścił Dominik Kubera i zapisał na swoim koncie kolejną „trójkę”. Punkt dorzucił Pawlicki i Byki prowadziły po pierwszej serii 15:9.
Po kolejnym starcie zespoły wciąż dzieliło 6 „oczek”. Zielonogórskich kibiców znowu ucieszyła postawa Grzegorza Zengota. Jarek Hampel wespół z Emilem Sajfutdinowem dwoili się i troili się, by dopaść byłego żużlowca Fogo Unii Leszno, ale ten nie popełnił błędu. Po szóstej odsłonie rywalizacji przewaga gości z Leszna wzrosła do 8 punktów. Na dystansie, znacznie szybszy niż w pierwszym występie Janusz Kołodziej minął Patryka Dudka, trzeci na metę wjechał Brady Kurtz i na telebimie pojawił się wynik 14:22.
Połowę strat gospodarze odrobili już w siódmej potyczce. Jacob Thorssell i Michael Jepsen Jensen wyciągnęli wnioski z pierwszego, nieudanego występu i byli dużo skuteczniejsi. Pokonali w maksymalnych rozmiarach Pawlickiego i Smektałę. Po czterech kolejnych odsłonach meczu przewaga Fogo Unii wciąż wynosiła 4 punkty, bo potyczki kończyły się podziałem punktów. Indywidualnie triumfowali Patryk Dudek, fruwający po zielonogórskim torze Janusz Kołodziej i bezbłędny do tego momentu Dominik Kubera i Jarek Hampel. Rezultat po jedenastu odsłonach to 31:35.
Sporo walki oglądano w dwunastym biegu. Po udanym starcie na czele stawki jechali Sajfutdinow ze Smektałą, ale Protasiewicz pokonał na trasie mistrza polski juniorów i do końca ścigał Rosjanina. Nie dogonił go jednak i przewaga Byków znowu wynosiła 6 punktów (39:33). Na wygraną Fogo Unii w stosunku 4:2 zanosiło się też w trzynastym biegu, ale w pewnym momencie Dominik Kubera nie zapanował nad motocyklem i doszło do niebezpiecznej sytuacji. Junior leszczyńskiej drużyny uderzył w jadącego na drugiej pozycji Grzegorza Zengota. Zawodnicy uniknęli upadku, ale sędzia przerwał bieg. Jak się okazało, podczas kontaktu z motocyklem Zengoty mocno ucierpiała stopa Kubery. Junior został wykluczony, a lekarz Unii Tomasz Gryczka przekazał informację, że zawodnik nie jest zdolny do dalszej jazdy z powodu poważnego urazu palców. W powtórce pewnie wygrał osamotniony Janusz Kołodziej i przed wyścigami nominowanymi goście z Leszna prowadzili 42:36.
Ostatnie potyczki to nokaut w wykonaniu mistrzów Polski. W czternastej od startu do mety prowadził Bartek Smektała, a Emil Sajfutdinow umiejętnie odpierał ataki Dudka oraz Protasiewicza, a w piętnastej poza zasięgiem przeciwników był Jarek Hampel, do którego szybko dołączył Janusz Kołodziej. Byki pokonały Falubaz 52:38 i sprawiły, że kibice opuszczali stadion przy Wrocławskiej w kiepskich nastrojach. Sytuacja zielonogórskiej drużyny staje się coraz trudniejsza.
Fogo Unia zakończyła morderczy weekend z remisem i zwycięstwem oraz 5 zdobytymi punktami. Wielki plus ciężkiego weekendu to także powrót do wysokiej dyspozycji Jarka Hampela. Zdecydował się wreszcie na drastyczny ruch, wybrał silniki od innego tunera i efekty w Zielonej Górze były widoczne gołym okiem.
Falubaz Zielona Góra - 38 pkt
9. Michael Jepsen Jensen - 4+2 (0,2*,1*,1)
10. Jacob Thorssell - 9 (1,3,2,2,1)
11. Piotr Protasiewicz - 7+1 (2*,0,2,2,1)
12. Grzegorz Zengota - 9+1 (3,3,1*,2,0)
13. Patryk Dudek - 6+1 (0,2,3,1*,0)
14. Mateusz Tonder - 1 (1,0,0)
15. Sebastian Niedźwiedź - 2 (0,2,0)
16. Mads Hansen – (ns)
9. Michael Jepsen Jensen - 4+2 (0,2*,1*,1)
10. Jacob Thorssell - 9 (1,3,2,2,1)
11. Piotr Protasiewicz - 7+1 (2*,0,2,2,1)
12. Grzegorz Zengota - 9+1 (3,3,1*,2,0)
13. Patryk Dudek - 6+1 (0,2,3,1*,0)
14. Mateusz Tonder - 1 (1,0,0)
15. Sebastian Niedźwiedź - 2 (0,2,0)
16. Mads Hansen – (ns)
Fogo Unia Leszno - 52 pkt
1. Emil Sajfutdinow - 10+3 (2*,1*,2,3,2*)
2. Jarosław Hampel - 12+1 (3,2,1*,3,3)
3. Brady Kurtz - 2 (1,1,0,-)
4. Janusz Kołodziej - 11+1 (0,3,3,3,2*)
5. Piotr Pawlicki - 1 (1,0,0,-,-)
6. Bartosz Smektała - 7+1 (2*,1,1,3)
7. Dominik Kubera - 9 (3,3,3,0,w)
1. Emil Sajfutdinow - 10+3 (2*,1*,2,3,2*)
2. Jarosław Hampel - 12+1 (3,2,1*,3,3)
3. Brady Kurtz - 2 (1,1,0,-)
4. Janusz Kołodziej - 11+1 (0,3,3,3,2*)
5. Piotr Pawlicki - 1 (1,0,0,-,-)
6. Bartosz Smektała - 7+1 (2*,1,1,3)
7. Dominik Kubera - 9 (3,3,3,0,w)
Marcin Hałusek
Komentarze
Dużo zdrowia Dominik. Wracaj szybko na tor.
A swoją drogą ciekawe o czym przed ostatnim biegiem rozmawiali panowie P i dlaczego młody miał taką kwaśną minę. Może ktoś ze statystyków przypomni kiedy to ostatnio Pawlicki zdobył 1 punkt w zawodach.
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
15 600 zł
Renault Scenic, Rydzyna
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa