Żużel: Wiadomości
Dwa medale dla żużlowców Fogo Unii
Piotr Pawlicki Indywidualnym Mistrzem Polski
















































































































































Po takim trochę sennym początku, być może ze względu na pogodę, finał z każdym biegiem rozkręcał się. Po dwóch seriach startów jedynym niepokonanym zawodnikiem był Piotr Pawlicki, a po trzech seriach na prowadzeniu było aż pięciu zawodników z takim samym dorobkiem 7 punktów.
Cześć zasadniczą turnieju z dorobkiem 13 punktów wygrywa Bartosz Zmarzlik Stal Gorzów, drugi jest mający o jeden punkt mniej Janusz Kołodziej Fogo Unia Leszno. Oni już wiedzą, że pojadą w wyścigu finałowym, który ustali kolejność na podium. Pozostałych dwóch uczestników tego decydującego starcia wyłonił bieg barażowy, w którym kolejność na mecie była następująca; Piotr Pawlicki, Maciej Janowski, Bartosz Smektała i Piotr Protasiewicz.
Ten ostatni bieg rozgrywany był na raty, bo w pierwszym podejściu przy prowadzeniu Janusza Kołodzieja upada w pierwszym łuku Piotr Pawlicki, a sędzia za sprawcę tego zdarzenia uznał Bartosza Zmarzlika i wykluczył go z powtórki. Drugie podejście wygrywa Piotr Pawlicki Fogo Unia i po raz pierwszy w karierze zostaje Indywidualnym Mistrzem Polski, srebrny medal trafił do Macieja Janowskiego Sparta Wrocław, który ten turniej rozpoczął od dwóch biegów bez zdobyczy punktowej, a brązowy medal trafił do leszczyńskiego Byka Janusza Kołodzieja.
Komentarze
wykle
Niemniej jednak powinno się coś zrobić z tym pozowaniem z puszkami, bidonami itp. Wiem że jest to reklama sponsora który daje zapewne niemałe pieniądze jednak wygląda to kiepsko. Zawodnik wchodząc na podium powinien mieć na sobie kombinezon w którym startował i nic więcej. Później po zejściu z podium niech i nosi karton puszek.
5 400 zł
Ford Mondeo, Leszno
300 zł
inna inny, Wschowa
1 zł
Audi A5, Leszno
529 000 zł
sprzedaż, Święciechowa
182 000 zł
sprzedaż, Karolewko
399 000 zł
sprzedaż, Leszno
Gratulacje dla wszystkich medalistów
Czy na sposób rozstrzygania takiej sytuacji powinna mieć ranga zawodów, czy chodzi o to, że Zmarzlikowi wolno więcej?