Żużel: Wiadomości
Dramat Polaków w półfinałach
Triumf Pedersena w deszczowej Malilli
Turniej w Malilli miał się rozpocząć o godz. 19.00. Miał, gdyż pogoda płatała figle i opady deszczu utrudniały przygotowanie toru. Organizatorzy robili jednak wszystko, aby odjechać te zawody. Ostatecznie żużlowcy do pierwszego wyścigu wyjechali dopiero przed godz. 21.00. Ściganie świetnie otworzył Maciej Janowski, który wygrał w premierowym biegu. „Trójkę” w pierwszej serii startów wywalczyli również Martin Vaculik, Matej Zagar i Bartosz Zmarzlik. Dodajmy, że wszyscy triumfatorzy startowali z czwartego pola, które było zdecydowanie najbardziej przyczepne.
Tę tendecję przełamał w biegu piątym Bartosz Zmarzlik, który ustawił się najbliżej krawężnika. Żużlowiec Stali Gorzów znakomicie wystartował i odniósł drugie pewne zwycięstwo w turnieju. Polscy kibice mieli powody do radości po kolejnym wyścigu. W nim najlepszy okazał się Patryk Dudek. Drugą serię startów „trójką” zakończył Maciej Janowski i to on wspólnie z Bartoszem Zmarzlikiem byli jak dotąd niepokonani. Z pięcioma punktami na trzecim miejscu plasował się Patryk Dudek i całą trójkę zobaczyliśmy w wyścigu dwunastym. W nim najlepiej poradził sobie Zmarzlik, który pokonał kolejno Janowskiego, Lindgrena i Dudka. W trzech seriach startów jedynie dwa punkty miał przy swoim nazwisku Przemysław Pawlicki. Z kolei leszczyński Byk Emil Sajfutdinov w trzech biegach wywalczył pięć „oczek”.
Kapitalną formę w czternastym wyścigu potwierdził Bartosz Zmarzlik, który na trasie wyprzedził Jasona Doyl'a. Po chwili uczynił to Martin Vaculik, a po raz pierwszy bez punktu dojechał do mety Tai Woffinden. Swojego dorobku punktowego nie powiększył w tej serii również Maciej Janowski. Żużlowiec Sparty Wrocław wjechał taśmę i został wykluczony.
Przed ostatnią serią biegów z kompletem dwunastu punktów przewodził w stawce Bartosz Zmarzlik. Na drugim miejscu z dziesięcioma oczkami plasował się Matej Zagar, a o jeden mniej miał na koncie Nicki Pedersen.
W siedemenastej odsłonie pod taśmą startową ustawiło się dwóch Polaków – Przemysław Pawlicki i Patryk Dudek. Żużlowiec Falubazu świetnie wystartował i pomknął do mety po trzy punkty, które zagwarantowały mu udział w półfinale. Pawlicki pożegnał się z Malillą zdobywając w ostatnim wyścigu jedno „oczko”.
Nie lada niespodziankę sprawił w kolejnej gonitwie rezerwowy Oliver Bernzton. Szwed zastąpił Jasona Doyla, który wjechał w taśmę i ku zaskoczeniu miejscowej publiczności, rozprawił się z Fredrikiem Lindgrenem, Nickim Pedersenem i Artiomem Łagutą.
Szwedzcy kibice mieli powody do radości również po nastęnym biegu. Bartosz Zmarzlik musiał w nim uznać wyższość Petera Ljunga, ale i tak z dorobkiem czternastu punktów wygrał fazę zasadniczą. Na drugim miejscu z jedenastoma „oczkami” uplasował się Maciej Janowski, który w ostatnim biegu triumfował, znakomicie napędzając się po zewnętrzej.
W pierwszym półfinale pod taśmą startową ustawili się kolejno Bartosz Zmarzlik, Nicki Pedersen, Fredrik Lindgren i Tai Woffinden. Niestety, Zmarzlik przegrał start, założył się na niego Nicki Pedersen, a do tego przy krawężniku Polaka zaatakował Fredrik Lindgren. Zmarzlik upadł na pierwszym łuku i sędzia podjął kontrowersyjną decyzję o wykluczeniu żużlowca Stali Gorzów, który był głównym kandydatem do zwycięstwa w Malilli. W powtórce zobaczyliśmy ostrą walkę na torze. Ostatecznie do finału wjechali Fredrik Lindgren i Nicki Pedersen.
Niestety, w najważniejszym wyścigu nie oglądaliśmy żadnego Polaka. W drugim półfinale z pierwszego pola dobrze wystartował Maciej Janowski, ale po wyjściu z łuku rozpędzony Dudek uderzył w kolegę z reprezentacji. Obaj utrzymali się na motocyklach, ale musieli zapomnieć o awansie do finału. Bieg wygrał Matej Zagar, drugi był Vaculik, trzeci Dudek, a ostatni bardzo niepocieszony Maciej Janowski.
Finał Grand Prix Skandynawii w Malilli padł łupem Nickiego Pedersena. Duńczyk wyprzedził Mateja Zagara, który do końca musiał uważać na ataki Fredrika Lindgrena. W walce nie liczył się zupełnie Martin Vaculik.
Wyniki poszczególnych zawodników:
1. Nicki Pedersen - 15 (2,2,2,3,1,2,3)
2. Matej Zagar - 16 (3,1,3,3,1,3,2)
3. Fredrik Lindgren - 13 (2,2,1,2,2,3,1)
4. Martin Vaculik - 10 (3,0,3,2,0,2,0)
5. Bartosz Zmarzlik - 14 (3,3,3,3,2,w)
6. Maciej Janowski - 11 (3,3,2,t,3,0)
7. Patryk Dudek - 10 (2,3,0,1,3,1)
8. Tai Woffinden - 10 (1,3,3,0,2,1)
9. Artiom Łaguta - 6 (0,1,2,3,0)
10. Emil Sajfutdinow - 6 (1,2,2,0,1)
11. Peter Ljung - 5 (0,0,0,2,3)
12. Chris Holder - 5 (0,2,1,2,0)
13. Jason Doyle - 4 (2,0,1,1,t)
14. Oliver Berntzon - 3 (0,3)
15. Craig Cook - 3 (1,t,0,0,2)
16. Przemysław Pawlicki - 3 (1,1,0,0,1)
17. Greg Hancock - 3 (0,1,1,1,0)
18. Joel Kling - 1 (1)
Komentarze
585 081 zł
sprzedaż, Poznań
750 000 zł
sprzedaż, Kąkolewo
349 000 zł
sprzedaż, Leszno
On jest za słaby i przede wszystkim za miękki na GP to widać w każdym wyścigu. Pomiatają nim jak chłopcem