Żużel: Wiadomości
Fogo Unia Leszno - MrGarden GKM Grudziądz 50:40
Wygrana nie przyszła łatwo
Po pierwszej serii startów na tablicy świetlnej widniał remis 12:12. Wszystkie cztery wyścigi kończyły się podziałem punktów. Leszczynianie odnieśli tylko jedno indywidualne zwycięstwo. „Trójkę” w biegu otwierającym zawody przywiózł Emil Sajfutdinov. Fogo Unia wyszła na prowadzenie po kolejnej gonitwie. W niej najlepiej spisał się Janusz Kołodziej, który wyprzedził kolejno Przemysława Pawlickiego, Brady'ego Kurtza i Krystiana Pieszczka.
Później padły kolejne dwa remisy, a w biegu ósmym doszło do bratobójczego pojedynku. Pod taśmą startową ustawili się Piotr i Przemek Pawliccy, a stawkę uzupełnili Krystian Pieszczek i Szymon Szlauderbach, który zastępował w tym meczu kontuzjowanego Dominika Kuberę. Po świetnej walce między braćmi, zwycięsko z potyczki wyszedł młodszy z nich, czyli Piotr. Brawa należały się także debiutującemu w PGE Ekstralidze Szymonowi Szlauderbachowi, który śmiałym atakiem wyprzedził na trasie Krystiana Pieszczka. Fogo Unia prowadziła już zatem 29:25.
Dziewiąty wyścig to kolejny remis, a w dziesiątym po raz pierwszy wyższość rywala musiał uznać świetnie spisujący się na leszczyńskim torze Artioma Łaguta. Znakomicie wystartował Brady Kurtz, który pomknął do mety po pewne trzy punkty. Dwa wywalczył Rosjanin, a jedno „oczko” padło łupem Janusza Kołodzieja.
Sześciopunktowa przewaga leszczyniaków (33:27) pozwoliła trenerowi gości Robertowi Kempińskiego na zastosowanie rezerwy taktycznej. Za Krystiana Pieszczka pod taśmą pojawił się Artiom Łaguta, który na trasie wyprzedził Jarosława Hampela i wygrał swój trzeci bieg w tym meczu. Na trasie Antonio Lindbaeck poradził sobie z kolei z Piotrem Pawlickim i przyjezdni odnieśli pierwsze drużynowe zwycięstwo. Na odpowiedź gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Dwunasty i trzynasty wyścig zakończyły się wynikiem 4:2 dla podopiecznych Piotra Barona.
Fogo Unia Leszno przed biegami nominowanymi prowadziła 43:35.
W pierwszy z nich Piotr Baron posłał do boju Bartosza Smektałę i Brady'ego Kurtza. Na pierwszym łuku upadł młodzieżowiec Unii oraz Antonio Lindbaeck, który chciał uniknąć zderzenia z juniorem i położył motocykl. Sędzia zarządził powtórkę w pełnej obsadzie. W niej padł remis 3:3. Najlepiej spisał się Bartosz Smektała, który zapewnił gospodarzom zwycięstwo. Jego występ zasługuje na wyróżnienie. Junior Unii zwyciężył dziś w trzech biegach. Nie poszło mu jedynie w młodzieżowym wyścigu, w którym przyjechał jako trzeci.
W ostatniej gonitwie formalności dopełnił Jarosław Hampel i Emil Sajfutdinov, którzy zwyciężyli 4:2. Parę leszczyńskich Byków rozdzielił Artiom Łaguta. Mecz zakończył się wynikiem 50:40 dla gospodarzy.
Fogo Unia Leszno wygrała po raz drugi z Grudziądzem w tym sezonie, choć zwycięstwo w meczu wyjazdowym przyszło jej zdecydowanie łatwiej.
Dodajmy, że na Smoczyku żadna z drużyn nie wygrała biegu podwójnie.
Fogo Unia Leszno - 50 pkt
9. Emil Sajfutdinow - 8+1 (3,1*,0,3,1)
10. Jarosław Hampel - 10 (0,2,3,2,3)
11. Brady Kurtz - 7 (2,1,3,1,0)
12. Janusz Kołodziej - 6+1 (1*,3,1,1)
13. Piotr Pawlicki - 5 (2,0,3,0,-)
14. Bartosz Smektała - 10+1 (1*,3,3,3)
15. Szymon Szlauderbach - 4+1 (2,1*,1)
MRGARDEN GKM Grudziądz - 40 pkt
1. Przemysław Pawlicki - 9+1 (2,2,2,2,1*,0)
2. Krystian Pieszczek - 1+1 (1*,0,0,-,-)
3. Antonio Lindbaeck - 9+1 (3,1*,2,1,2)
4. Krzysztof Buczkowski - 3+1 (0,2,1*,0)
5. Artiom Łaguta - 15 (3,3,2,3,2,2)
6. Kamil Wieczorek - 3 (3,0,0)
7. Damian Lotarski - 0 (0,0,0)
Komentarze
Czy Ultrasi sobie już zupełnie odpuścili doping ?
650 zł / m-c
wynajem, Leszno
355 000 zł
sprzedaż, Leszno
549 000 zł
sprzedaż, Leszno
2 137 zł
Audi A4, Leszno
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa