Żużel: Wiadomości
Zmarzlik zmniejszył stratę do Woffindena
Grand Prix Słowenii dla Dudka
To był kolejny nieudany turniej dla leszczynianina Przemysława Pawlickiego. Uzbierał zaledwie 2 punkty i zajął przedostatnie miejsce. Trzej pozostali Polacy pewnie awansowali do półfinałów. Najlepiej z nich w fazie zasadniczej radził dobie Bartosz Zmarzlik. Walczący o medal mistrzostw świata gorzowianin wykorzystywał słabszą dyspozycję lidera cyklu Grand Prix Taia Woffindena i odrabiał stratę w klasyfikacji generalnej.
Zmarzlik zakończył udział w Grand Prix Słowenii na półfinale. Choć dwoił się troił, to nie znalazł w nim sposobu na kolegę z reprezentacji Patryka Dudka oraz Grega Hancocka. Wyścig półfinałowy był też ostatnim dla Macieja Janowskiego. Żużlowiec Betardu Sparty Wrocław przyjechał na metę na trzeciej pozycji, za zwycięzcą fazy zasadniczej Jasonem Doylem oraz Fredrikiem Lindgrenem.
W finale popis dał Patryk Dudek. W końcówce turnieju motocykl zielonogórzanina był doskonale dopasowany do nawierzchni w Krsko. Dudek po świetnym starcie uciekł rywalom i odniósł przekonujące zwycięstwo. Drugie miejsce zajął aktualny mistrz świata Jason Doyle, a na najniższy stopień podium wjechał Grag Hancock, który stoczył zacięty pojedynek z Fredrikiem Lindgrenem.
W klasyfikacji generalnej wciąż prowadzi Tai Woffinden, ale jego przewaga nad Zmarzlikiem stopniała do 9 punktów. Trzeci jest Maciej Janowski ze stratą 19 punktów do lidera. Taki sam dorobek jak wrocławianin ma Fredrik Lindgren, a 5 punktów mniej uzbierał Patryk Dudek. Z czołowej „ósemki” wypadł zawodnik Fogo Unii Leszno, Emil Sajfutdinow. Rosjanin zakończył turniej w Słowenii po części zasadniczej i w „generalce” zajmuje dziewiątą pozycję i ma tyle samo punktów, co ósmy Doyle.
Do końca rywalizacji o tytuł mistrza świata zostały jeszcze tylko dwa turnieje. Za dwa tygodnie uczestnicy zmagań spotkają się w niemieckim Teterowie.
Komentarze