Żużel: Wiadomości
Połączyli dwa stadiony
Pobiegli dla Mai
Ta prawie trzydziestoosobowa grupa wystartowała o 11:00. Do pokonania był dystans półmaratonu. Większość zaliczyła całą trasę, ale byli też tacy, którzy włączyli się choć na chwilę. Pierwsi biegacze w rowerowej eskorcie pojawili się pod stadionem Smoczyka przed 13:00.
Powitała ich tam ta, dla której biegano - Maja Marcinkowska, która nie kryła wzruszenia i dziękowała wszystkim za nie tylko pomoc materialną, ale i wsparcie psychiczne, bardzo ważne w tej walce z ciężką chorobą. Cel był oczywiście charytatywny.
- Sponsor zadeklarował, że za każdą osobę biorącą udział w tym biegu przekaże na leczenie Mai 100 zł – informuje główny organizator sobotniej akcji Dawid Krause, znany chyba bardziej w środowisku kibiców jako Kili. Już niedługo ruszą licytacje, w które już teraz włączyli się sportowcy z kliku leszczyńskich klubów. Pomóc może oczywiście każdy, choćby kupując cegiełkę, a szczegóły tej akcji znaleźć można na stronie www.maja.1938.pl