Żużel: Wiadomości
Smutne wieści
Maja Marcinkowska nie żyje

(Fot. SSKUL)
Szansą na jej pokonanie było leczenie w jednej z niemieckich klinik i właśnie na ten cel prowadzone były zbiórki i aukcje. Przypomnijmy odbył się między innymi bieg, który wystartował ze stadionu Ruchu Bojanowo, a zakończył się pod stadionem Smoczyka, gdzie Maja bardzo często zasiadała na trybunach dopingując leszczyńskie Byki.
Rozmaite przedmioty na aukcję przekazali również żużlowcy, organizacyjnie czuwały nad tym osoby ze Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno, bo w nim Maja też aktywnie działała
Często bywała też na meczach piłkarzy ręcznych Realu Astromalu, zawodnicy tego zespołu też włączyli się do akcji pomocy. Jeszcze nie tak dawno, przy okazji meczu pucharowego z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski Maja była w hali Trzynastka i osobiście dziękowała wszystkim za wsparcie. Niestety okazało się, że była to jej ostatnia taka sportowa wizyta.
Komentarze
Zapamiętajmy ją jako uśmiechniętą , pełną uroku , młodą dziewczynę .
Wyrazy współczucia dla Rodziny .
Jedni chcą żyć to nie mogą a inni sami sobie życie odbierają
360 000 zł
sprzedaż, Leszno
310 000 zł
sprzedaż, Leszno
435 000 zł
sprzedaż, Leszno
“Pan podtrzymuje wszystkich, którzy padają,
i podnosi wszystkich zgnębionych.”
55 965 zł
Fiat Ducato, Leszno
4 500 zł
Fiat Punto, Wschowa
2 137 zł
Audi A4, Leszno
Zawsze chętnie pomagała, brała udział w licznych akcjach.
Zawsze była uśmiechnięta, miała coś, co przyciągało ludzi. Nie dało rady odejść od Mai bez uśmiechu.
Spieszmy sie kochac ludzi, nie bójmy się wybaczać. Nie bójmy się mówić... Bo ludzie tak szybko odchodzą.
Taką Cię zapamiętam Maju !