Cykl Grand Prix 2019 rozpoczął się spektakularnie. Dobrego, emocjonującego ścigania było w Warszawie co niemiara. Świetnie przygotowany tor sprzyjał walce i ponad 50 tysięcy kibiców na Stadionie Narodowym obejrzało turniej stojący na bardzo wysokim poziomie. Co chwilę podnosiła się wrzawa, bo Polacy w fazie zasadniczej jeździli kapitalnie. Wygrali połowę z dwudziestu wyścigów.

Z czterema triumfami i 13 punktami na koncie pierwszą część zmagań zwyciężył Patryk Dudek.  Doskonale dysponowany był mistrza świata juniorów Bartek Smektała. Młodzieżowiec Fogo Unii awansował do półfinału z trzecim wynikiem i 10 punktami. „Oczko” mniej uzbierał Bartosz Zmarzlik, który również bardzo pewnie wjechał do półfinału. Jedynym z Polaków, który zakończył rywalizację na części zasadniczej był wracający do Grand Prix po ośmiu latach Janusz Kołodziej. Żużlowiec Fogo Unii Leszno zdołał wprawdzie odnieść indywidualne zwycięstwo, ale w pozostałych biegach nie zachwycił i odgrywał raczej drugoplanową rolę.

Po półfinałach z trzech Polaków został tylko jeden. Patryk Dudek przyjechał za plecami Fredrika Lindgrena i znalazł się w najlepszej czwórce. W drugim półfinale kapitalną walkę o finał toczyli Bartek Smektała, Bartek Zmarzlik oraz Leon Madsen. Poza zasięgiem był Niels Kristian Iversen, a za nim na metę wpadł ostatecznie jego rodak – Leon Madsen. Bartoszowie Zmarzlik i Smektała mogli pakować sprzęt.

W decydującej gonitwie długo prowadził Fredrik Lidgren, ale popełnił błąd, co natychmiast wykorzystali Leon Madsen oraz Patryk Dudek. Szwed minął jednak Polaka, który musiał się ostatecznie zadowolić miejscem na trzecim stopniu podium. Stawkę finału zamknął Iversen.

Leon Madsen mimo zwycięstwa w Grand Prix Polski, w klasyfikacji cyklu zajmuje dopiero czwarte miejsce. Pierwszym liderem został Patryk Dudek, który o punkt wyprzedza Lindgrena i o dwa Iversena.

Za dwa tygodnie najlepsi żużlowcy świata będą się ścigać w słoweńskim Krsku.

Klasyfikacja Grand Prix Polski:
1. Leon Madsen - 13 (1,1,2,2,2,2,3)
2. Fredrik Lindgren - 15 (1,3,1,3,2,3,2)
3. Patryk Dudek - 16 (3,1,3,3,3,2,1)
4. Niels Kristian Iversen - 14 (2,3,3,0,3,3,0)
5. Bartosz Smektała - 10 (3,0,1,3,3,0)
6. Bartosz Zmarzlik - 10 (3,0,2,3,1,1)
7. Antonio Lindbaeck - 10 (3,2,0,2,2,1)
8. Robert Lambert - 8 (0,2,2,1,3,0)
9. Martin Vaculik - 7 (2,3,2,0,0)
10. Matej Zagar - 7 (0,1,3,2,1)
11. Emil Sajfutdinow - 6 (0,0,3,2,1)
12. Tai Woffinden - 6 (1,2,1,0,2)
13. Jason Doyle - 5 (2,2,0,1,0)
14. Janusz Kołodziej - 4 (0,3,0,0,1)
15. Artiom Łaguta - 4 (2,1,0,1,0)
16. Max Fricke - 3 (1,0,1,1,w)