Żużel: Wiadomości
Czugunow wygrał w Lublinie
Smektała na podium, Kubera współliderem IMŚJ
Fazę zasadniczą zmagań w Lublinie z kompletem punktów wygrał aktualny wicemistrz świata i mistrz z 2017 roku, Maksym Drabik. Trzeba przyznać, że miał odrobinę szczęścia, bo zanosiło się na to, że straci punkty w szesnastej gonitwie. Wyścig miał aż trzy odsłony, a Drabik dwukrotnie jechał na trzeciej pozycji. Upadki Jaimona Lidseya, a potem Roberta Lamberta wymusiły powtórki i ostatecznie junior Sparty Wrocław wygrał, pokonując klubowego kolegę Gleba Czugunowa. W tej fazie zawodów lubelski tor był bardzo wymagający, młodzi żużlowcy mieli problemy z płynnym pokonywaniem łuków i unikaniem zdradliwych kolein.
Do półfinałów w komplecie awansowali wszyscy trzej zawodnicy Fogo Unii Leszno. Dominik Kubera zrobił to w kapitalnym stylu. Był szybki, skuteczny i tylko raz, w dziewiątej gonitwie musiał uznać wyższość niepokonanego Maksyma Drabika. Obrońca mistrzowskiego tytułu, Bartosz Smektała w fazie zasadniczej nie błyszczał, wygrał zaledwie jeden bieg, ale 9 punktów wystarczyło do awansu. Również 9 uzbierał Australijczyk Jaimon Lidsey, który w Lublinie jeździł w myśl zasady „wszystko albo nic”. Zwycięstwa przeplatał ostatnimi miejscami, był też jednym z tych uczestników turnieju, którzy zaliczyli upadki w drugim łuku lubelskiego toru.
Pierwszy półfinał przyniósł sensacyjne rozstrzygnięcie, bo z turniejem pożegnał się faworyt Maksym Drabik. Na dystansie uporał się tylko z Jaimonem Lidseyem, ale Bartosz Smektała i Gleb Czugunow byli poza jego zasięgiem. Drugi wyścig półfinałowy miał dwie odsłony. Tę ostateczną wygrał Dominik Kubera, który brawurowo wyprzedził Roberta Lamberta. Junior z Leszna miał trochę szczęścia, ponieważ w pierwszym podejściu do wyścigu jechał trzeci, jednak pani sędzia Christina Turnbull przerwała rywalizację, gdy Czech Jan Kvech zahaczył o dmuchaną bandę i zerwał fragment reklamy.
W finale najlepiej wystartował Czugunow i mknął po zwycięstwo, za jego plecami jechali leszczynianie: Bartek Smektała i Dominik Kubera, a stawkę zamykał Robert Lambert. Na ostatnim okrążeniu Kubera miał jednak problemy z opanowaniem motocykla i stracił trzecią pozycję na rzecz Brytyjczyka.
Dominika Kubery zabrakło na podium turnieju w Lublinie, ale ma powody do satysfakcji, bowiem z 17 punktami na koncie jest współliderem klasyfikacji generalnej IMŚJ. Punkt mniej od Czugunowa oraz Kubery ma Maksym Drabik, czwarty z 14 punktami jest Lambert, a piąty (13 pkt) mistrz świata Bartek Smektała.
Kolejna odsłona rywalizacji i medale mistrzostw świata dopiero 14 września w niemieckim Gustrowie.
Klasyfikacja turnieju IMŚJ w Lublinie:
1. Gleb Czugunow (Rosja) - 17 (3,3,2,2,1,3,3)
2. Bartosz Smektała (Polska) - 13 (2,1,1,3,2,2,2)
3. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 14 (2,3,3,w,3,2,1)
4. Dominik Kubera (Polska) - 17 (3,3,2,3,3,3,0)
5. Maksym Drabik (Polska) - 16 (3,3,3,3,3,1)
6. Wiktor Lampart (Polska) - 11 (1,2,3,3,1,1)
7. Jaimon Lidsey (Australia) - 8 (3,0,3,w,2,0)
8. Jonas Jeppesen (Dania) - 8 (2,2,1,2,1)
9. Jan Kvech (Czechy) - 8 (1,1,2,2,2,w)
10. Nick Skorja (Słowenia) - 7 (0,2,1,1,3)
11. Frederik Jakobsen (Dania) - 6 (2,2,u,1,1)
12. Wiktor Trofimow jr (Polska) - 5 (0,1,0,2,2)
13. Patrick Hansen (Dania) - 4 (1,t,2,1,0)
14. Rafał Karczmarz (Polska) - 2 (1,1,0,w,-)
15. Tim Soerensen (Dania) - 1 (0,0,1,0,0)
16. Dominik Moeser (Niemcy) - 0 (0,0,0,0,0)
17. Kamil Nowacki (Polska) - 0 (0)
18. Mateusz Cierniak (Polska) - 0 (0)
Komentarze